Komentarz Mirosława Żukowskiego: Szwagier uciekł z kasą

Antoni Słonimski pisał, że pozery mylą. To, co się dzieje tuż przed mistrzostwami świata w siatkówce, dowodzi, że miał rację.

Publikacja: 22.08.2014 18:18

Mirosław Żukowski

Mirosław Żukowski

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompala

Wydawało się, że akurat w tym medialno-biznesowo-sportowym układzie wszystko jest uzgodnione i przez ten blok nikt się nie przebije. Interesy mogą być oczywiście trochę różne, ale ci, którzy stworzyli marketingową potęgę siatkówki – firmy Plus, a potem Orlen, telewizja Polsat i PZPS – sprawiali wrażenie fachowców wiedzących, jak dobrze rozegrać mistrzostwa świata we własnych halach. Tymczasem na razie przegrywają, i to dość boleśnie.

Zamiast wzajemnej pomocy pod flagą biało-czerwoną mamy  pretensje i straszenie, że małżeństwo Polsatu z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej może się skończyć rozwodem. Dla każdego, kto nie wie, jak wyglądają finansowe rozliczenia, tylko wnioskuje na podstawie tego, co widzi, to informacja szokująca.

Polsat przez ostatnie lata był praktycznie siatkarską telewizją, można było obstawiać w ciemno, że bez względu na porę dnia na jednym z kanałów piłka właśnie leci nad siatką. Siatkówka budowała Polsat Sport i Polsat Sport budował siatkówkę.

Zwieńczeniem tego miały być mistrzostwa świata, których współorganizatorem jest właśnie telewizja Zygmunta Solorza-Żaka. To miał być samograj – muzyka własna, tekst własny, szwagier w kasie – jak mówili przed wojną w warszawskich kabaretach. Zamiast tego mamy z trudem skrywaną kłótnię, nawet z polityką w tle (sławny podsłuch prezesa Orlenu, który mówi o „zablokowaniu Solorza"). Czyli szwagier uciekł z kasą.

Siatkarski mundial miał być samograjem, a mamy z trudem skrywaną kłótnię

Na boisku też nie jest lepiej. Stephane Antiga zaryzykował, usunął z drużyny Bartosza Kurka i nie brak już głosów, że to ryzyko było niewielkie w porównaniu z ryzykiem zatrudnienia Antigi – Francuza bez trenerskiego doświadczenia, który uczy się na żywym organizmie polskiej siatkówki w kluczowym dla niej momencie. „Polska myśl szkoleniowa" nie stoi za Antigą murem, sukces zamknie krytykom usta, ale porażka to raczej będzie adieu niż au revoir.

Mnie najbardziej ciekawi, co musi się stać, by miłość kibiców zaczęła być odrobinę mniej ślepa. Bolesna porażka podczas igrzysk w Londynie niczego nie zmieniła, siatkówka – z globalnego punktu widzenia sport drugorzędny – wciąż jest naszym znakiem firmowym. Cały świat chce grać w Polsce, tylko tu są i duże pieniądze, i pełne trybuny. Trenera Antigę rozpoznaje u nas każdy kibic, w ojczyźnie prawie nikt. Jedynie u nas siatkarze popularnością dorównują piłkarzom i dlatego te mistrzostwa wydawały się w Polsce równie na miejscu jak futbolowy mundial w Brazylii. Niestety, ani Brazylijczycy, ani my nie mamy beztroskiego święta. Oni już swą klęskę opłakali, my wciąż żyjemy nadzieją, ale nawet jeśli nie będzie medalu, to nasze przedstawienie szybko nie zrobi klapy.

Polska siatkówka tworzy już na co dzień spektakl sam w sobie, w którym wynik jest ważny, ale nie najważniejszy. Dlatego nie sądzę, by Polsat chciał oddać zbudowany przez siebie teatr, chyba że pozery mylą bardziej, niż przypuszczał poeta.

Wydawało się, że akurat w tym medialno-biznesowo-sportowym układzie wszystko jest uzgodnione i przez ten blok nikt się nie przebije. Interesy mogą być oczywiście trochę różne, ale ci, którzy stworzyli marketingową potęgę siatkówki – firmy Plus, a potem Orlen, telewizja Polsat i PZPS – sprawiali wrażenie fachowców wiedzących, jak dobrze rozegrać mistrzostwa świata we własnych halach. Tymczasem na razie przegrywają, i to dość boleśnie.

Zamiast wzajemnej pomocy pod flagą biało-czerwoną mamy  pretensje i straszenie, że małżeństwo Polsatu z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej może się skończyć rozwodem. Dla każdego, kto nie wie, jak wyglądają finansowe rozliczenia, tylko wnioskuje na podstawie tego, co widzi, to informacja szokująca.

Sport
Alpy 2030. Zimowe igrzyska we Francji zagrożone?
Sport
Andrzej Duda i Międzynarodowy Komitet Olimpijski. Czy to w ogóle możliwe?
Sport
Putin chciał zorganizować własne igrzyska. Rosja odwołuje swoje plany
Sport
Narendra Modi marzy o igrzyskach. Pójdzie na starcie z Arabią Saudyjską i Katarem?
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Sport
Plebiscyt na Najlepszego Sportowca Polski. Poznaliśmy nominowanych
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką