Dokumentować te przewagi można na wiele sposobów, bo Kenia od lat zdobywa biegowe medale na igrzyskach olimpijskich, mistrzostwach świata, w prestiżowych maratonach miejskich i także w setkach albo nawet tysiącach biegów lokalnych, takich o krowę, kilkaset euro lub złotych.
    W tegorocznym rankingu Międzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych (IAAF) listę najlepszych rezultatów sezonu w maratonie otwiera Eliud Kipchoge z wynikiem 2:04.42 uzyskanym w kwietniu w Londynie, w pierwszej setce jest jeszcze 54 jego rodaków. Pierwszy Polak – Henryk Szost – na 98. miejscu z czasem 2:10.11 z wiosennego biegu w Warszawie. W kolejnych setkach jest podobnie.