Reklama

Szczepłek: Lewy Superstar

Polska pokonała Islandię 4:2 w pierwszym towarzyskim meczu po wywalczeniu awansu na mistrzostwa Europy. 56 207 kibiców na Stadionie Narodowym (niezwykła liczba jak na spotkanie towarzyskie) otrzymało to po co przyszli. Nie tylko zwycięstwo Polski ale i bramki Roberta Lewandowskiego.

Aktualizacja: 13.11.2015 22:09 Publikacja: 13.11.2015 22:07

Szczepłek: Lewy Superstar

Foto: Fotorzepa

Adam Nawałka może teraz bez ryzyka powoływać zawodników i ustawiać ich jak mu się tylko podoba, bo od tego są mecze kontrolne. Nawet gdyby Polacy przegrali nikt by do trenera nie miał pretensji. Tym bardziej, że Islandia jest dziś wyżej w rankingu FIFA niż Polska a jej awans do finałów Euro 2016, choć niespodziewany, był całkowicie zasłużony.

O sile Islandczyków przekonaliśmy się już w 4. minucie, kiedy ich atak zakończył się faulem w pobliżu naszej bramki. Gylfi Thor Sigurdsson strzelił najpiękniejszego karnego w krótkiej historii Stadionu Narodowego. Jak by tego było mało, już w 10. minucie z boiska musiał zejść kontuzjowany Jakub Błaszczykowski. Po takim początku gościom grało się znacznie lepiej i to oni robili w pierwszej połowie lepsze wrażenie.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Sport
Stadion Polonii: ratusz poprosi cztery firmy o złożenie ofert
Sport
Zmarł Hulk Hogan, ikona i popularyzator wrestlingu
Sport
Nie żyje Felix Baumgartner, legenda sportów ekstremalnych
Sport
Nie chce pałacu. Kirsty Coventry - pierwsza kobieta przejmuje władzę w MKOl
Sport
Transmisje French Open w TV Smart przez miesiąc za darmo
Reklama
Reklama