Doping: niesamowite wyznanie Lamine Diacka

Były szef Międzynarodowej Federacji Lekkoatletycznej (IAAF) Senagalczyk Lamine Diack powiedział francuskim śledczym, że pieniądze, które otrzymywał od Rosjan za krycie ich dopingu służyły finansowaniu kampanii prezydenckiej w Senegalu. Jego zeznania zdobył francuski dziennik „Le Monde”.

Aktualizacja: 19.12.2015 09:26 Publikacja: 19.12.2015 09:21

Lamine Diack. Fot. Vinod Divakaran/ lic. CC BY 2.0

Lamine Diack. Fot. Vinod Divakaran/ lic. CC BY 2.0

Foto: Wikimedia Commons

Umowa została zawarta w roku 2011, na trzy miesiące przed wyborami prezydenckimi w Senegalu. 1,5 miliona euro miało być przeznaczone na kampanię wyborczą Macky Salla, który kandydował przeciwko urzędującemu prezydentowi Abdoulaye Wade. „To Bałachniczew wszystko zorganizował, powiedziałem mu, że pieniądze są potrzebne do wygrania wyborów, że potrzebuję 1,5 miliona euro, a on odpowiedział: postaramy się je znaleźć, nie ma problemu”.

Walentin Bałachniczew był wówczas szefem rosyjskiej federacji lekkoatletycznej i skarbnikiem IAAF. Pytany przez „Le Mónde” zaprzecza jakoby taka umowa między nim a Diackiem została zawarta. Diack twierdzi, że oczywiście żaden dokument w tej sprawie nie mógł być podpisany, wszystko uzgodniono ustnie.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Sport
Transmisje French Open w TV Smart przez miesiąc za darmo
Sport
Witold Bańka wciąż na czele WADA. Zrezygnował z Pałacu Prezydenckiego
Sport
Kodeks dobrych praktyk. „Wysokość wsparcia będzie przedmiotem dyskusji"
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji