Reklama
Rozwiń
Reklama

Dimitri Payet: Francuz, który odżył w Anglii

Kilka miesięcy temu nie był pewny wyjazdu na Euro. Dzisiaj jest francuskim bohaterem.

Aktualizacja: 12.06.2016 21:55 Publikacja: 12.06.2016 19:28

Dimitri Payet: Francuz, który odżył w Anglii

Foto: AFP

W niedzielę przed południem 29-letni pomocnik West Ham United był gościem popularnego magazynu „Telefoot" w telewizji TF1. Kiedy oglądał bramkę, którą strzelił w 89. minucie meczu z Rumunią, ze wzruszenia ocierał oczy pełne łez. Wyglądało to podobnie jak wtedy, gdy opuszczał boisko na Stade de France przy aplauzie publiczności i wyściskany przez trenera Didiera Deschampsa chwilę po suspensie.

Wybuch emocji jest całkowicie zrozumiały. Payet długo szukał miejsca w reprezentacji. – Odczuwam to jako niesprawiedliwość. Od roku jestem w najlepszej formie w karierze i cały czas robię postępy. Doprawdy nie wiem, dlaczego nie ma mnie w reprezentacji – żalił się zimą francuskiej prasie 29-letni pomocnik.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Olimpizm
Hanna Wawrowska doceniona. Polska kolebką sportowego ducha
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
warszawa
Ośrodek Nowa Skra w pigułce. Miasto odpowiada na pytania dotyczące inwestycji
Sport
Liga Mistrzów. Barcelona – PSG: obrońcy trofeum wygrali rzutem na taśmę
Sport
Warszawa biegnie po rekord. W niedzielę odbędzie się 47. Nationale Nederlanden Maraton Warszawski
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Sport
Znajdą się pieniądze na modernizację Polonii? Los inwestycji w rękach radnych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama