PŚ w Engelbergu. Pius Paschke spełnia marzenia, Polacy bez zmian

Siódmy konkurs Pucharu Świata zakończył się pierwszym w karierze pucharowym zwycięstwem 33-letniego Piusa Paschke. Niemiec wyprzedził Mariusa Lindvika i lidera PŚ Stefana Krafta. Najlepszy z Polaków Kamil Stoch był 21.

Publikacja: 16.12.2023 19:57

Pius Paschke

Pius Paschke

Foto: PAP/EPA

Tegoroczne skoki na Gross-Titlis-Schanze przypomniały, że wiatr odgrywa ważną rolę w tej dyscyplinie sportu, zwłaszcza jeśli wieje dość mocno w plecy uczestników zawodów, ale pisać, że podmuchy znacząco zniekształciły wyniki pierwszego konkursu PŚ w Engelbergu nie można. Po prostu po czterech tygodniach rywalizacji zaczyna się nieco zmieniać układ sił.

Na szwajcarskiej skoczni dało się zatem zauważyć rosnącą formę Norwegów, poprawę Słoweńców oraz lekką zadyszkę niektórych Niemców i Austriaków, ale przynajmniej w pierwszej serii główną postacią stał się kontroler sprzętu Christian Kathol. Nie wahając się wiele zdyskwalifikował Fina Niko Kytosaho, Niemca Raimunda Philippa i Słoweńca Lovro Kosa, zaś Daniela Tschoifeniga, zdolnego Austriaka, nawet nie dopuścił do pierwszej próby, gdy zobaczył, jak nisko jest opuszczony krok w jego kombinezonie. 

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Skoki narciarskie
Polscy skoczkowie rozliczają trenera Thomasa Thurnbichlera
Skoki narciarskie
Thomas Thurnbichler zwolniony. Jest nowy trener polskich skoczków
Skoki narciarskie
Skoki narciarskie nad przepaścią. Trwa walka o odzyskanie wiarygodności
Skoki narciarskie
MŚ w Trondheim. Co dolega polskim skokom narciarskim?
Skoki narciarskie
MŚ w Trondheim. Polska drużyna skoczków najgorzej od 20 lat