Kamil Stoch: Martwię się o żonę, ale jestem dumny. Robi rzeczy piękne

- Wystarczy jednak jeden dobry skok podczas treningu, żebym dostał pozytywnego kopa. Dochodzę wówczas do wniosku, że chciałbym to robić do końca życia - mówi przed nowym sezonem skoków narciarskich trzykrotny mistrz olimpijski Kamil Stoch.

Publikacja: 21.11.2023 11:14

Kamil Stoch: Martwię się o żonę, ale jestem dumny. Robi rzeczy piękne

Foto: PAP/Grzegorz Momot

To może być dla pana ostatni sezon w karierze?

Kiedy mam słabszy dzień i podczas treningów idzie mi średnio bywa, że mam dość. Pojawiają się myśli, że lepiej odpocząć niż się męczyć. Wystarczy jednak jeden dobry skok podczas treningu, żebym dostał pozytywnego kopa. Dochodzę wówczas do wniosku, że chciałbym to robić do końca życia. Nie chcę więc stawiać sobie żadnych barier.

Jaki jest cel na najbliższy sezon?

Dobre skoki. To się nie zmienia, choć czasem w trakcie sezonu o nim zapominam. Chęć osiągania wyników przesłania mi to, co najważniejsze, czyli koncentrację na wykonywaniu zadań oraz realizacji założeń.

Czytaj więcej

Sprawa łyżwiarki Kamili Walijewej: Czy to porażka systemu antydopingowego

Pana żona Ewa pomaga na wojnie w Ukrainie, dostarcza sprzęt żołnierzom. Martwi się pan o nią?

Jestem dumny, bo robi rzeczy piękne. Takie jest pomaganie innym. Życzę każdemu, aby miał w sobie tyle odwagi i chęci. Martwię się o nią, ale także wspieram, a nawet trochę zazdroszczę, że może przeżywać takie przygody.

Podobno marzy pan, żeby po zakończeniu kariery odbyć podróż dookoła świata…

Chciałbym wsiąść do samochodu i niczego nie planować, tylko jechać przed siebie oraz bardziej spontanicznie reagować na to, co się dzieje. Nie myślę o konkretnych krajach, bo przecież nie wszędzie da się dotrzeć, a czasami po prostu bywa to niebezpieczne. Droga ma być celem. To mój plan.

To może być dla pana ostatni sezon w karierze?

Kiedy mam słabszy dzień i podczas treningów idzie mi średnio bywa, że mam dość. Pojawiają się myśli, że lepiej odpocząć niż się męczyć. Wystarczy jednak jeden dobry skok podczas treningu, żebym dostał pozytywnego kopa. Dochodzę wówczas do wniosku, że chciałbym to robić do końca życia. Nie chcę więc stawiać sobie żadnych barier.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Skoki narciarskie
Ryoyu Kobayashi skoczył 291 m. Rekord, który może zmienić skoki narciarskie
Skoki narciarskie
Kamil Stoch chce znów wygrywać. Ma w tym pomóc osobisty trener
Skoki narciarskie
Kamil Stoch z własnym trenerem. Polski Związek Narciarski wyraził zgodę
Skoki narciarskie
Konkurs lotów w Planicy. Kryształy były dla innych
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Skoki narciarskie
Planica. Ostatni kryształ dla Daniela Hubera, piękne loty Olka Zniszczoła