USA pierwszym rywalem Polaków w sezonie olimpijskim. Sufit zniknął z oczu

Polscy siatkarze zaczynają sezon olimpijski i pierwszy turniej Ligi Narodów. Zagrają w Antalyi, gdzie kilka dni temu imprezę doskonale otworzyły siatkarki.

Publikacja: 22.05.2024 04:30

Nikola Grbić szlifuje rekordową serię zwycięstw w roli selekcjonera reprezentacji Polski

Nikola Grbić szlifuje rekordową serię zwycięstw w roli selekcjonera reprezentacji Polski

Foto: PAP/Łukasz Gągulski

To będzie ciekawe lato, bo obie reprezentacje zagrają w turnieju olimpijskim w Paryżu. Mężczyźni od dawna są wymieniani jako kandydaci do złota medalu, ale pierwszy turniej Ligi Narodów u pań pokazał, że także kobieca reprezentacja może dostarczyć kibicom wiele radości.

Zawodniczki Stefana Lavariniego pokonały kolejno Włoszki, Francuzki, Holenderki i Japonki. Bilans mają nieskazitelny, bo wszystkie spotkania wygrały bez straty seta.

Sukcesy polskich siatkarek. Przestały się kłócić

– Wydawało się, że sufit osiągnęliśmy w ubiegłym roku, ale teraz zupełnie zniknął nam z oczu. Nie panikujemy na parkiecie, a każda dziewczyna dodaje coś od siebie. Polki, przyjeżdżając na kadrę, rosną i nie ma dla nich rywalek, których się nie da pokonać – przekonuje „Rz” trener i ekspert Polsatu Sport Jakub Bednaruk.

Zmorą reprezentacji przez lata były kłótnie oraz niska odporność psychiczna, która dawała o sobie znać zwłaszcza w końcówkach wyrównanych setów. Drużyna Lavariniego te problemy przekuła w siłę.

Czytaj więcej

Liga Narodów. Historyczny sukces polskich siatkarek przed igrzyskami w Paryżu

– Widać po dziewczynach pewność siebie, szczególnie w końcówkach, gdzie wysoko przegrywały, a potrafiły wyrównać, a nawet wygrać. Są mocne psychicznie i widać, że dobrze się czują w swoim towarzystwie. Może to za mocne stwierdzenie, że Polki są faworytkami Ligi Narodów czy igrzysk, ale na pewno będą się liczyć – twierdzi były siatkarz i trener Radosław Panas.

Wiadomo, że przed Polkami w Lidze Narodów jeszcze bardzo dużo grania – co najmniej dwa turnieje kontynentalne w Arlington (28 maja – 2 czerwca) i Hong Kongu (11–16 czerwca), a może także finały w Bangkoku (20–23 czerwca) – ale już dziś można powiedzieć, że to drużyna, która nie schodzi poniżej pewnego poziomu i jeśli przegra, to nie sama ze sobą, lecz jedynie dlatego, że przeciwniczki zagrały jeszcze lepiej.

Siatkarze rozpoczynają przygotowania olimpijskie. Dla każdego jest plan

Podobnie można powiedzieć o reprezentacji mężczyzn, która przyzwyczaiła kibiców do zwycięstw.

Przed pierwszym turniejem Ligi Narodów są oczywiście znaki zapytania. Trener Nikola Grbić zamieszał bowiem w składzie, dając szansę młodym na grę, a weteranom – na dłuższy wypoczynek. Dzięki temu w kadrze znaleźli się m.in. libero Kamil Szymura czy środkowy Szymon Jakubiszak.

Nie jest to jednak wyłącznie zespół żółtodziobów, bo do Antalyi polecieli także Aleksander Śliwka, Jakub Kochanowski czy Grzegorz Łomacz.

– Pierwsze dwa tygodnie Ligi Narodów służą temu, żeby dać pograć mniej doświadczonym, a także odbudować tych, za którymi trudniejszy okres. Śliwka czy Kochanowski w ostatnim sezonie mieli długie przerwy, leczyli złamane palce. Potrzebują grania – przekonuje w rozmowie z „Rz” Panas.

Czytaj więcej

Piotr Gruszka: Poznajmy swoją wartość, a później pracujmy na marzenia

Mecze w Lidze Narodów będą tylko etapem przygotowań do turnieju olimpijskiego. To w Paryżu wszyscy mają być w najwyższej formie, a na razie jest z tym różnie. Grbić pokazał już jednak, że na każdego zawodnika ma plan, i już kilku był w stanie wyprowadzić na prostą dzięki treningom oraz meczom w kadrze.

– Te dwa miesiące przed turniejem olimpijskim zapowiadają się najciekawiej. Chcę zobaczyć, jak Nikola będzie budował graczy. Dwa lata temu doprowadził przecież do wysokiej formy Leona, a przed rokiem pomógł się podnieść Kamilowi Semeniukowi. Teraz ma sporą grupę takich graczy: Łukasza Kaczmarka, Marcina Janusza, Śliwkę czy Kochanowskiego. Leon zaś w minionym sezonie właściwie ani razu nie zagrał całego meczu – wymienia z troską Bednaruk.

Walka o rozstawienie przed igrzyskami w Paryżu

Ci wszyscy siatkarze są właściwie pewniakami do wyjazdu na igrzyska, jeśli tylko nie przytrafi się im kontuzja.

Pytań jest niewiele, a jedno z ważniejszych brzmi, kogo Grbić zabierze do Paryża jako drugiego rozgrywającego. Wśród kandydatów są doświadczony Łomacz oraz dziesięć lat młodszy Jan Firlej z Projektu Warszawa, za którym udany sezon klubowy.

Nie wiadomo też, jaki pomysł będzie miał selekcjoner na 13. zawodnika, którego może zabrać do Francji i wstawić do składu w przypadku kontuzji jednego z siatkarzy. Czasu na eksperymenty i rozstrzygnięcie wątpliwości jeszcze trochę jest – zwłaszcza u panów, którzy mają zagwarantowany udział w turnieju finałowym Ligi Narodów w Łodzi (27–30 czerwca).

Czytaj więcej

Piękny finał wyjątkowego sezonu. Jastrzębski Węgiel może potwierdzić dominację polskich klubów

Teoretycznie Polacy nie muszą się martwić o wyniki, ale zawsze lepiej przygotowywać się do najważniejszej imprezy czterolecia, wygrywając kolejne mecze. Poza tym każde spotkanie ma wpływ na ranking FIVB, na podstawie którego – według stanu na koniec fazy grupowej Ligi Narodów – zostanie ustalony skład grup turnieju olimpijskiego. Dziś panowie są liderami i mogliby zacząć igrzyska od meczów z Japonią, ze Słowenią oraz z Niemcami.

– Prędzej czy później trafimy w Paryżu na silnego rywala i chodzi o to, by inni się nas bali. Skończyły się czasy, kiedy kalkulowaliśmy, żeby ominąć Rosję, Brazylię czy Włochy. Mam na myśli nie tylko panów, ale także panie – zaznacza Bednaruk. Reprezentacja kobiet jest dziś w światowym rankingu trzecia.

Transmisje z meczów Ligi Narodów można oglądać na sportowych antenach Polsatu

To będzie ciekawe lato, bo obie reprezentacje zagrają w turnieju olimpijskim w Paryżu. Mężczyźni od dawna są wymieniani jako kandydaci do złota medalu, ale pierwszy turniej Ligi Narodów u pań pokazał, że także kobieca reprezentacja może dostarczyć kibicom wiele radości.

Zawodniczki Stefana Lavariniego pokonały kolejno Włoszki, Francuzki, Holenderki i Japonki. Bilans mają nieskazitelny, bo wszystkie spotkania wygrały bez straty seta.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Siatkówka
Nikola Grbić wybiera szczęśliwą trzynastkę
Siatkówka
Finał Ligi Narodów nie dla polskich siatkarek. Przegrały z Włoszkami
Siatkówka
Jastrzębski Węgiel wietrzy szatnię. Mistrzów Polski opuści jedenastu siatkarzy
Siatkówka
Liga Narodów. Historyczny sukces polskich siatkarek przed igrzyskami w Paryżu
Siatkówka
Piotr Gruszka: Poznajmy swoją wartość, a później pracujmy na marzenia
Materiał Promocyjny
Sztuczna inteligencja może być wykorzystywana w każdej branży