Siatkówka: mecz Polska Brazylia – teraz w turnieju Wagnera

W Bydgoszczy rozpoczyna się Turniej imienia Huberta Wagnera. Takiej obsady jeszcze nie miał: z Brazylią, Polską i Bułgarią w rolach głównych

Publikacja: 19.08.2010 22:40

Siatkówka: mecz Polska Brazylia – teraz w turnieju Wagnera

Foto: Fotorzepa, BK Beata Kitowska

Zagrają mistrz świata, mistrz Europy i trzecia drużyna Starego Kontynentu, do tego solidna reprezentacja Czech. I to wszystko miesiąc przed mistrzostwami świata.

Polacy zmierzą się z Bułgarią, w sobotę z Czechami, a w niedzielę z Brazylią. Canarinhos mają swoich najlepszych graczy, jest też legendarny Giba, ale na razie siedzi na ławce. Daniel Castellani nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanego Daniela Plińskiego, ale wróci do gry Patryk Czarnowski. Ciekawe, czy Argentyńczyk znów postawi na libero Krzysztofa Ignaczaka, czy od początku meczu pozwoli grać Mariuszowi Wlazłemu. Na pozycji atakującego są jeszcze Piotr Gruszka i Jakub Jarosz.

W zwycięskim meczu z Brazylią w Sopocie zabrakło Michała Ruciaka i Zbigniewa Bartmana, więc pewnie zobaczymy ich w Bydgoszczy. Z drugiej strony, mając Michała Winiarskiego i Bartosza Kurka, żal nie skorzystać z takich atutów. Rozgrywać będzie Paweł Zagumny, a na zmiany będzie wchodził Grzegorz Łomacz.

Bułgarzy twierdzą, że jadą na MŚ do Włoch po złoto. Ich włoski trener Silvano Prandi nie będzie miał w Bydgoszczy rozgrywającego Andrieja Żekowa i środkowego Christo Cwetanowa. O sile Bułgarów stanowią skuteczni Matej Kazijski i Władymir Nikołow, ale we dwóch meczów się nie wygrywa.

Ukoronowaniem turnieju będzie mecz Polska – Brazylia, rewanż za środowe spotkanie.

– Wiem, że nas gonicie i zrobicie wszystko, by wygrać, ale my po raz drugi na to nie pozwolimy – ostrzega Murilo, as Brazylijczyków. Ich trener Bernardo Rezende to większy dyplomata. – Polska jest mocniejsza niż cztery lata temu, gdy zdobywała srebrny medal MŚ w Japonii. We Włoszech stać ją na złoto.

Zagrają mistrz świata, mistrz Europy i trzecia drużyna Starego Kontynentu, do tego solidna reprezentacja Czech. I to wszystko miesiąc przed mistrzostwami świata.

Polacy zmierzą się z Bułgarią, w sobotę z Czechami, a w niedzielę z Brazylią. Canarinhos mają swoich najlepszych graczy, jest też legendarny Giba, ale na razie siedzi na ławce. Daniel Castellani nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanego Daniela Plińskiego, ale wróci do gry Patryk Czarnowski. Ciekawe, czy Argentyńczyk znów postawi na libero Krzysztofa Ignaczaka, czy od początku meczu pozwoli grać Mariuszowi Wlazłemu. Na pozycji atakującego są jeszcze Piotr Gruszka i Jakub Jarosz.

Siatkówka
PlusLiga siatkarską NBA? „Odjeżdżamy Europie”. Przyczyn jest kilka
Siatkówka
Wielki rok polskiej siatkówki. Wojciech Drzyzga: Taśma się nie zatrzyma
Siatkówka
Polskie siatkarki poznały rywalki na mistrzostwach świata
Siatkówka
Schizma w siatkówce? Polacy myślą o nowej Eurolidze
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Siatkówka
Marcin Janusz: Tej mieszanki emocji nie zapomnę do końca życia