Słoweńcy praktycznie zapewnili sobie udział w finałowym turnieju w Serbii (styczeń 2012). Polacy wciąż mają szanse - awansują dwa zespoły z grupy.
W środę drużyna trenera Bogdana Wenty, mimo braku w składzie bramkarza Sławomira Szmala (w lutym przeszedł operację łąkotki) oraz Karola Bieleckiego i Michała Jureckiego, wcale nie była skazana na porażkę. Gdyby wykorzystała chociaż połowę czystych sytuacji strzeleckich, wywiozłaby z Lublany przynajmniej remis.
Już w sobotę rewanż ze Słowenią w Zielonej Górze (14.30, Polsat Sport).
GRUPA C
• Słowenia - Polska 30:28 (14:14).