Francja rozbiła Danię

Piłka ręczna. Francja powróciła na szczyt. W finale mistrzostw Europy pokonała Danię 41:32 (23:16).

Publikacja: 27.01.2014 01:20

To miało być wielkie duńskie święto. Drużyna gospodarzy turnieju dotarła do finału. Ostatnią przeszkodą w drodze do złotego medalu była Francja, która w poprzednich mistrzostwach Europy zajęła 11. miejsce. Zeszłoroczne mistrzostwa świata Francuzi skończyli na szóstej pozycji, dawną pozycję obronili jedynie na igrzyskach w Londynie, gdzie zdobyli złoto.

Cała Dania przygotowała się do świętowania kolejnego złota, bo zespół szedł przez turniej śpiewająco. Flagi na ulicach miast, bankiet w hali w Herning, w której rozgrywano finał. Wszystko było gotowe. Ale Francuzi nauczyli gospodarzy pokory.

Wybiegli na parkiet i od razu ruszyli do ataku. Rzucali raz za razem. Bezradni Duńczycy patrzyli, jak Luc Abalo kolejny raz pokonuje ich bramkarza. Sami w ataku niewiele mogli zdziałać. Po jednostronnym meczu Francja wygrała 41:32 (23:16) i zdobyła trzeci złoty medal mistrzostw Europy.

O wiele więcej emocji przyniósł mecz o brąz. Hiszpania w pierwszej połowie wyszła na trzybramkowe prowadzenie, ale potem Chorwaci odrobili straty. Hiszpanie do końca musieli drżeć o wynik, lecz ostatecznie wygrali 29:28 (16:13) i zostali trzecim zespołem Europy.

Walki o medale nie śledzili  z trybun reprezentanci Polski. Po przegranej z Islandią 27:28 (16:13) w meczu o piąte miejsce, w sobotę wrócili do kraju. Na lotnisku Okęcie czekała na nich grupka młodych kibiców, która przywitała ich, jakby wywalczyli medal.

– Nie możemy czuć się przegrani. W mistrzostwach Europy nie ma łatwych rywali. Chociaż moglibyśmy wygrać ten ostatni mecz z Islandią. Ale cóż, takie życie. Trochę siedział nam w głowach mecz z Chorwacją – powiedział w rozmowie z „Rz" bramkarz Piotr Wyszomirski, bohater meczu ze Szwecją (35:25).

Mimo braku medalu zadowolony po duńskim turnieju może być Krzysztof Lijewski, który został wybrany do drużyny gwiazd jako najlepszy prawy rozgrywający.

Teraz zawodników Michaela Bieglera czeka kolejne trudne zadanie. W barażu  o awans do mistrzostw świata w arze Polacy zmierzą się z Niemcami – utytułowanym zespołem, który nie grał w Danii i chce powrócić do grona najlepszych.

Spotkania odbędą się w czerwcu 7 lub 8 czerwca (w Polsce) i 14 lub 15 (w Niemczech).

Zespół Gwiazd ME:

Bramkarz: N. Landin (Dania)
Lewe skrzydło: G. Sigurdsson (Islandia)
Lewe rozegranie: M. Hansen (Dania)
Środek rozegrania: D. Duvnjak (Chorwacja) ?
Obrotowy: J. Aguinagalde (Hiszpania)
Prawe rozegranie: K. Lijewski (Polska)
Prawe skrzydło: L. Abalo (Francja)
Najlepszy zawodnik (MVP): N. Karabatic (Francja)

To miało być wielkie duńskie święto. Drużyna gospodarzy turnieju dotarła do finału. Ostatnią przeszkodą w drodze do złotego medalu była Francja, która w poprzednich mistrzostwach Europy zajęła 11. miejsce. Zeszłoroczne mistrzostwa świata Francuzi skończyli na szóstej pozycji, dawną pozycję obronili jedynie na igrzyskach w Londynie, gdzie zdobyli złoto.

Cała Dania przygotowała się do świętowania kolejnego złota, bo zespół szedł przez turniej śpiewająco. Flagi na ulicach miast, bankiet w hali w Herning, w której rozgrywano finał. Wszystko było gotowe. Ale Francuzi nauczyli gospodarzy pokory.

Piłka ręczna
Więcej niż gra. Rusza akcja „Szacunek do Samego Końca” w polskiej piłce ręcznej
Piłka ręczna
Jota Gonzalez w reprezentacji Polski. Czy to trener na miarę naszych marzeń?
Piłka ręczna
Liga Mistrzów. Ponury wieczór dla Orlenu Wisły. Industria żegna się z honorem
Piłka ręczna
Liga Mistrzów. Orlen Wisła Płock i Industria Kielce grają o ćwierćfinał
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Piłka ręczna
Marcin Lijewski nie będzie już trenerem reprezentacji. Nie było wyjścia