Kibice w Zabrzu, którzy oglądali starcie miejscowego Górnika z Pogonią Szczecin, nie obejrzeli żadnej bramki. Wywalczony na mrozie punkt bardziej zadowolił gości, którzy dzięki remisowi dogonili w tabeli Piasta Gliwice i opuścili strefę spadkową - przynajmniej do późnego wieczora, gdy zakończy się mecz Arki Gdynia z Piastem. Trzeci w tabeli Górnik nie zmniejszył dystansu do lidera - Jagiellonii Białystok, która wczoraj wygrała z Legią. Beniaminek traci do białostoczan siedem punktów.
W drugim środowym starciu Wisła Kraków i Korona Kielce również podzieliły się punktami. Wynik otworzył w 20. minucie Jacek Kiełb. Wyrównał w 37. minucie Jesus Imaz, ale gospodarze mieli wymarzoną okazję do strzelenia bramki już chwilę wcześniej, gdy rzutu karnego nie wykorzystał najlepszy strzelec "Białej Gwiazdy" - Carlitos. Nie wykorzystali też osłabienia przyjezdnych, którzy od 75. minuty grali w dziesiątkę po tym, gdy drugą żółtą kartkę obejrzał Elhadji Pape Diaw.
Na 20.30 zaplanowano dwa ostatnie mecze 25. kolejki: Arka zagra z Piastem, a w Poznaniu miejscowy Lech podejmie Śląsk Wrocław.