W meczach grupy spadkowej cenne zwycięstwo Pogoni zapewnił Adam Buksa, który dwa razy głową pokonał golkipera ekipy z Niecieczy.
Z kolei Śląsk Wrocław już w pierwszej minucie, za sprawą Mateusza Cholewiaka, zdobył bramkę dającą mu trzy punkty.
Sandecja po porażce we Wrocławiu nadal jest ostatnia w tabeli i traci pięć punktów do miejsca, które nie oznacza automatycznego spadku z Ekstraklasy. Termalica jest przedostatnia - ale ją od zajmującego trzecie miejsce od końca Piasta Gliwice dzieli tylko jeden punkt.