Gdy wydaje się, że już nie może być gorzej, piłkarze Legii zadają kłam temu stwierdzeniu. Drużyna Ricardo Sa Pinto została rozgromiona przez Wisłę Płock, a mogło być jeszcze gorzej, bo przegrywali już 0:4.

Ostatni raz Legia straciła cztery gole u siebie we wrześniu 2001 roku. Wówczas przegrała jednak ze Śląskiem Wrocław 3:4. Przeciwko Wiśle Płock nie wychodziło mistrzom Polski
absolutnie nic, a jeszcze przez pół godziny drużyna ze stolicy musiała grać w osłabieniu. Czerwoną kartkę (drugą żółtą) dostał bowiem Inaki Astiz. Już drugi raz w tym sezonie hiszpański stoper musi
opuścić boisko.

Dwa gole dla Wisły Płock zdobył Ricardinho, ale jednym z bohaterów był z pewnością Dominik Furman. Wychowanek Legii, trzykrotny mistrz Polski w barwach klubu z Warszawy, zdobył piękną bramkę z rzutu wolnego. Jako jedyny mógł usłyszeć dobre słowo z trybun, gdyż kibice zasiadający na Żylecie skandowali jego nazwisko w przerwach między lżeniem  rywala i własnych piłkarzy.   

Po meczu miał miejsce tradycyjny obrazek. Piłkarze Legii zostali wezwani pod trybunę, na której zasiada wierchuszka kibicowska i ze spuszczonymi głowami musieli karnie wysłuchać bluzgów pod swoim adresem. Jedynym, który zabrał głos i dyskutował z kibicami był kapitan Arkadiusz Malarz. Cała scena zakończyła się gromkim „wypier...ać” wykrzyczanym przez Żyletę w kierunku
pokornie stojących piłkarzy.

W przyszłym tygodniu Legia jedzie do Krakowa, gdzie zmierzy się z pogrążoną w równie wielkim kryzysie Cracovią. Zespół Michała Probierza tym razem przegrał aż 1:3 z Piastem Gliwice i wciąż zamyka tabelę.

Jedną z największych sensacji jest inny krakowski klub – Wisła. Biała Gwiazda latem miała wielkie problemy finansowe, była bliska wyproszenia z własnego stadionu (długi wobec miasta), a dziś gra
skuteczny futbol. Zespół Macieja Stolarczyka pokonał pewnie Górnika Zabrze 3:0. 

Piast Gliwice – Cracovia 1:3

(J. Félix 15, M. Papadopulos 25,
T. Hateley 66 – J.Hernández 73)

Korona Kielce – Arka Gdynia 2:1

(E. Soriano 16, Z. Janjić 65 – D. Zbozień
77 z karnego)

Pogoń Szczecin – Lechia Gdańsk 2:3

(K. Drygas 41 i 66 z karnego
– L. Haraslín 49, S. Vitória 54,
A. Chrzanowski 69)


Wisła Kraków – Górnik Zabrze 3:0

(R. Pietrzak 18., Z. Ondrasek 22,
V. Basha 49)


Jagiellonia Białystok – Miedź Legnica 2:3
(R. Bezjak 68, T. Romanczuk 80 – P. Forsell 73, 82,
R. Augustyniak 87)

Legia Warszawa – Wisła Płock 1:4
(Carlitos 83 – Ricardinho 11 i 49,
D. Furman 40, N. Varela 74
z karnego).

 Zagłębie Lubin – Lech Poznań 2:1

(Janoszka 15, Tuszyński 52 - Cywka 49)

W poniedziałek mecz Zagłębie Sosnowiec – Śląsk Wrocław
 (18:00, Eurosport 2)