Dla Portugalczyków wtorkowy mecz z Polską w Guimaraes nie będzie więc miał znaczenia.
Spotkanie na stadionie San Siro było ciekawe pomimo braku bramek. W pierwszej połowie dominowali Włosi, mieli kilka okazji. Dwie najlepsze Ciro Immobile.
Po przerwie gospodarze już tak groźni nie byli, do głosu doszli Portugalczycy i to oni mogli strzelić zwycięską bramkę, ale świetnie spisywał się Gianluigi Donnarumma. Bardzo dobrze grał także bramkarz gości Rui Patricio, co sprawiło, że gole nie padły.