Reklama
Rozwiń

Brexit, czyli na końcu zawsze przegrywa Anglia

Premier League to synonim sportowego sukcesu. Nie brak obaw, że wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej naruszy potęgę rozgrywek budowaną od ponad ćwierć wieku.

Aktualizacja: 17.02.2019 15:40 Publikacja: 17.02.2019 15:36

Łukasz Fabiański broni w meczu Crystal Palace - West Ham

Łukasz Fabiański broni w meczu Crystal Palace - West Ham

Foto: AFP

Tylko Anglia może opuścić Europę dwa razy w ciągu tygodnia – to jeden z żartów, który w 2016 roku krążył w internecie po odpadnięciu reprezentacji tego kraju z Euro we Francji. Kilka dni po referendum, w którym Brytyjczycy opowiedzieli się za opuszczeniem UE, Synowie Albionu przegrali niespodziewanie z Islandią i musieli wracać do domu.

Choć minęły prawie trzy lata, w czasie których Anglia została czwartą drużyną świata, do śmiechu nikomu nie jest. Zapowiadany na 29 marca ewentualny tzw. twardy Brexit może mieć poważne konsekwencje dla brytyjskiego sportu. Największe obawy dotyczą oczywiście Premier League, działającej jak magnes na gwiazdy z całego świata. Dwie-trzecie spośród zgłoszonych przez kluby zawodników stanowią obcokrajowcy. To oni sprawiają, że angielski futbol w wydaniu ligowym nie ma dziś konkurencji. W XXI wieku tylko czterech piłkarzy z Wysp zdobyło nagrodę dla najlepszego gracza: Frank Lampard (2004/2005), Wayne Rooney (2009/2010), Gareth Bale (2012/2013) i Jamie Vardy (2015/2016). Trenerów z Anglii da się w tym sezonie policzyć na palcach jednej ręki (4 z 20).

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Piłka nożna
Euro kobiet. Polki bez tremy, ale wygrało niemieckie doświadczenie
Piłka nożna
Polskie piłkarki debiutują w mistrzostwach Europy. Nie boją się nikogo
Piłka nożna
Gwiazdor Liverpoolu zginął w wypadku samochodowym. Niedawno wziął ślub
Piłka nożna
Stefan Szczepłek po zjeździe PZPN: Prezes wygrał, a polski futbol?
Piłka nożna
Jerzy Dudek o nowym selekcjonerze: Stawiam na Jana Urbana