Reklama
Rozwiń
Reklama

PKO Ekstraklasa: Piast stracił punkty w Zabrzu

W derbowym meczu 14. kolejki piłkarskiej ekstraklasy Górnik Zabrze zremisował 1:1 z Piastem Gliwice. Mecz oglądał selekcjoner kadry Jerzy Brzęczek - informuje Onet.

Aktualizacja: 03.11.2019 19:14 Publikacja: 03.11.2019 18:27

Szymon Matuszek strzałem głową ustalił wynik spotkania

Szymon Matuszek strzałem głową ustalił wynik spotkania

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Rutkowski

zew

Faworytem derbów Górnego Śląska był Piast Gliwice, który wygrał w lidze trzy ostatnie spotkania. Kibice gospodarzy, którzy licznie stawili się na stadionie, liczyli na przełamanie remisowej passy - w ostatnich trzech meczach piłkarze Górnika Zabrze zdobyli trzy punkty, remisując 1:1 z Cracovią, ŁKS-em i Lechią. Jak zauważa Onet, na trybunach przy Roosevelta zasiadł selekcjoner kadry Jerzy Brzęczek.

W pierwszej połowie na boisku nie brakowało walki, czego skutki boleśnie odczuli opatrywany poza murawą Jorge Felix, Przemysław Wiśniewski i Piotr Parzyszek. Piłkarze Górnika atakowali częściej, ale ich strzały były albo niecelne, albo zbyt słabe, by Frantisek Plach musiał się martwić.

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Liverpool wstał z kolan, Bayern podbił Paryż
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Piłka nożna
Rosjanie kuszą Xaviego. Były trener Barcelony odmawia
Piłka nożna
Katastrofa Legii. Rozstanie z Edwardem Iordanescu
futsal
Frekwencyjny rekord na meczu Ligi Mistrzów w Gliwicach
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Piłka nożna
Goncalo Feio wraca do Polski. Niespodziewany zwrot akcji
Reklama
Reklama