W związku z wybuchem pandemii koronawirusa piłkarze Bayernu początkowo trenowali w domu, a potem zezwolono na treningi w dwuosobowych grupach. Niedawno zwiększono ten limit do pięciu piłkarzy. Jak informują dziennikarze "Bilda" w najbliższym czasie szykowana jest kolejna zmiana.
Hansi Flick, trener Bawarczyków, zdecydował że w najbliższym czasie zawodnicy będą mogli ćwiczyć w siedmioosobowych grupach. Ma to być kolejny krok do normalności, choć do tej jeszcze daleko.
Trener mistrzów Niemiec, stosując się do rządowych zaleceń, zdecydował jednak, że zawodnicy nie będą mogli zbliżać się do siebie na mniej niż 1,5 metra. Nie będą mogli także podawać sobie rąk, czy jeść posiłków przy jednym stole. Zabronione jest także spędzanie czasu w szatni.
W tym tygodniu powinna zapaść decyzja o przyszłości tego sezonu Bundesligi. Według nieoficjalnych doniesień dziennikarzy, najbardziej prawdopodobny jest powrót na początku maja.