Reklama
Rozwiń
Reklama

Manchester City czeka na wyrok

W poniedziałek Manchester City dowie się, czy w przyszłym sezonie zagra w Lidze Mistrzów. Juventus znów bez zwycięstwa, choć nadal z bezpieczną przewagą we Włoszech.

Aktualizacja: 12.07.2020 18:38 Publikacja: 12.07.2020 18:08

Manchester City czeka na wyrok

Foto: AFP

W lutym UEFA zdyskwalifikowała Manchester City za życie ponad stan i złamanie zasad finansowego fair play. Wykluczenie z europejskich pucharów miało obowiązywać przez dwa kolejne sezony.

Klub oświadczył, że spodziewał się takiej decyzji, ale jest rozczarowany i nie zamierza się poddawać. Złożył odwołanie do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie, w czerwcu odbyły się przesłuchania. Wyrok w poniedziałek przed południem. – Jestem przekonany, że zagramy w Champions League. Znam argumenty klubu, widzę i słyszę, co dzieje się wokół – mówi trener Pep Guardiola.

Manchester City stracił tytuł na rzecz Liverpoolu, ale po tym, jak w sobotę rozbił na wyjeździe Brighton (5:0, hat trick Raheema Sterlinga), jest pewny drugiego miejsca w Premier League. Wciąż liczy się też w walce o triumf w Lidze Mistrzów. Decyzja Trybunału może mieć jednak wpływ na kształt zespołu. Nietrudno sobie wyobrazić, że dla części zawodników brak europejskich pucharów może być pretekstem do zmiany klubu.

Poznaliśmy pierwszego spadkowicza. Z Premier League po roku żegna się Norwich. Przesądziła o tym porażka z West Hamem (0:4). Wszystkie gole dla drużyny Łukasza Fabiańskiego strzelił Michail Antonio.

Czystego konta nie zachował drugi z bramkarzy reprezentacji Polski – Wojciech Szczęsny. Ale winy za stracone gole nie ponosi. Najlepsza defensywa Serie A w dwóch ostatnich meczach dopuściła do aż sześciu bramek, Juventus zremisował z Atalantą (2:2) dzięki rzutom karnym wykonanym przez Cristiano Ronaldo. Drugi z nich Portugalczyk wykorzystał w doliczonym czasie.

Reklama
Reklama

Lider z Turynu nie musi się jednak obawiać, bo punkty gubi też konkurencja. Lazio, które przed pandemią wydawało się jego najgroźniejszym przeciwnikiem w wyścigu o scudetto, po restarcie poniosło cztery porażki w sześciu spotkaniach. W sobotę uległo u siebie Sassuolo (1:2) i traci do Juve osiem punktów.

W Hiszpanii trwa już finałowe odliczanie, ale wiele wskazuje, że nie trzeba będzie czekać do ostatniej kolejki. Real po wznowieniu sezonu odniósł komplet ośmiu zwycięstw i jeśli w poniedziałek pokona Granadę na wyjeździe, będzie miał tytuł na wyciągnięcie ręki.

Piłka nożna
Harry Kane osobowością roku. Rekord Roberta Lewandowskiego zagrożony
Piłka nożna
Łukasz Tomczyk. Nowy trener Rakowa jak atrakcyjna sąsiadka
Piłka nożna
Robert zszedł z pomnika. Recenzja książki „Lewandowski. Prawdziwy”
Piłka nożna
Marek Papszun o pracy w Legii. „Jestem wzruszony, moje baterie naładowane są do maksimum”
Piłka nożna
Kto rywalem polskich klubów w Lidze Konferencji? Stawką miejsce w Lidze Mistrzów
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama