Reklama

Andrzej Strejlau: Nie podaję ręki Gmochowi

Wybitny trener piłkarski Andrzej Strejlau skończył 80 lat. Opowiada o futbolu dzisiejszym i tym sprzed lat, o korupcji w ekstraklasie, stosunkach z dziennikarzami i lwowskiej dobroci Kazimierza Górskiego.

Publikacja: 23.02.2020 21:00

Andrzej Strejlau: Nie podaję ręki Gmochowi

Foto: BARTEK SYTA - Polska Press/Ea

W pańskim przypadku ma się wrażenie, że od roku 1974 nic się nie zmieniło. Tylko zamienił pan aktywność trenerską na komentatorską...

To prawda. Dobrze się czuję, mam tyle rozmaitych obowiązków i zajęć, że bez kalendarza trudno byłoby mi to wszystko ogarnąć. Z czego to wynika? Być może z towarzystwa. Miałem do czynienia przeważnie z mądrymi ludźmi, trafiło się parę osób mniej mądrych, ale człowiek od nich się uczył. Czasami jak patrzysz na innych, to wiesz, czego sam nie powinieneś robić i mówić. Poza tym piłka to ludzie młodzi, przy których człowiek też czuje się młodo.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Piłka nożna
Miał trafić do Poznania, zagra w Warszawie. Legia bierze obrońcę reprezentacji Polski
Piłka nożna
Eliminacje Ligi Europy. Męki Legii w Kazachstanie, ale jest awans do drugiej rundy
Piłka nożna
Jan Urban nowym selekcjonerem. Rewolucji w kadrze nie będzie
Piłka nożna
Stefan Szczepłek: Dajmy Janowi Urbanowi czas
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Piłka nożna
PZPN potwierdza: Jan Urban selekcjonerem, konferencja w czwartek
Reklama
Reklama