Decyzje, o których informuje Sky Sports Italia, mają zostać ogłoszone po czwartkowej wideokonferencji Komitetu Wykonawczego UEFA. Rozegranie finałów europejskich pucharów już na początku sierpnia stało się nierealne ze względu na przesuwające się terminy wznowienia sezonów w krajowych ligach.
Według nowych prognoz Liga Europy mogłaby wrócić 2 lub 3 sierpnia. Wówczas odbyłyby się mecze rewanżowe 1/8 finału (rezerwowy termin to 6 sierpnia). 10 i 13 sierpnia miałyby zostać rozegrane ćwierćfinały, a 17 i 20 – półfinały. Gdyby ten plan się powiódł, tydzień później Gdańsk przyjąłby finalistów.
W Lidze Mistrzów sytuacja jest prostsza, bo tam połowa ćwierćfinalistów jest już znana. To Paris Saint-Germain, RB Lipsk, Atletico Madryt i Atalanta Bergamo. Rywali poznałyby 7 i 8 sierpnia. Do rozegrania pozostały rewanże: Manchester City – Real (pierwsze spotkanie 2:1), Bayern – Chelsea (3:0), Barcelona – Napoli (1:1) i Juventus – Lyon (0:1).
Ćwierćfinały odbyłyby się 11–15 sierpnia, półfinały tydzień później, a finał 29 sierpnia w Stambule. To terminy graniczne, dalszego przekładania nie będzie.
Plan jest ambitny, nikt nie wie, czy za kilka miesięcy będzie można podróżować swobodnie po całej Europie, dlatego wciąż brane są pod uwagę miniturnieje w Stambule i Gdańsku zamiast pojedynczych spotkań finałowych.