Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 18.02.2015 06:09 Publikacja: 17.02.2015 23:01
Foto: AFP
Laurent Blanc narzekał, że jego piłkarze mieli tylko dwa dni wolnego, ale we wtorkowy wieczór na zmęczonych nie wyglądali. To oni sprawiali lepsze wrażenie niż rywale z Londynu, już po pierwszej połowie mogli prowadzić nawet dwoma golami, gdyby nie Thibaut Courtois.
Młody Belg bronił strzały Blaise'a Matuidiego (wygrał wyścig z czasem i zdążył wyleczyć uraz), Zlatana Ibrahimovicia i Edinsona Cavaniego. Po przerwie zatrzymał w polu karnym Ibrahimovicia (później jeszcze raz w końcówce), kiedy niektórzy widzieli już piłkę w siatce. Ale nawet on nie miał szans na skuteczną interwencję przy strzale głową Cavaniego z bliska, po błędzie swoich kolegów z obrony. Obrony, która do przerwy spisywała się bez zarzutu. Co więcej, dała Chelsea prowadzenie: dośrodkowanie Johna Terry'ego przedłużył pięknym podaniem piętą Gary Cahill, a Branislav Ivanović trafił głową do bramki.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Ruszyła Liga Mistrzów. Znów bez polskiej drużyny i tylko z sześcioma naszymi piłkarzami w zagranicznych klubach,...
Benjamin Mendy, który z Francją wygrał mundial (2018), a z Manchesterem City zdobył trzykrotnie mistrzostwo Angl...
Barcelona rozbiła 6:0 Valencię. Po dwa gole strzelili Fermin Lopez, Raphinha i Robert Lewandowski. Teraz czas na...
Polskie kluby przeznaczyły latem na transfery łącznie ponad 40 mln euro. To rekord Ekstraklasy. Wrócili piłkarze...
Reprezentacja Polski po zwycięstwie z Finlandią i remisie z Holandią jest bardzo blisko co najmniej drugiego mie...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas