Przegląd meczów lig zagranicznych

Bayern obronił tytuł w Niemczech, Chelsea bliżej mistrzostwa Anglii po 0:0 w derbach z Arsenalem.

Aktualizacja: 26.04.2015 22:01 Publikacja: 26.04.2015 22:01

Przy piłce Eden Hazard – Jose Mourinho mówi, że każda z jego nóg warta jest 100 mln funtów, ale w ni

Przy piłce Eden Hazard – Jose Mourinho mówi, że każda z jego nóg warta jest 100 mln funtów, ale w niedzielę na obrońcach Arsenalu wrażenia to nie robiło

Foto: AFP/Adrian Dennis

Można było czuć niedosyt, oglądając Bayern męczący się w sobotni wieczór z Herthą, ale przecież Pep Guardiola ostrzegał, że jego zawodnicy nie będą zawsze wygrywać w takim stylu jak z Porto. Cierpienia wynagrodziła akcja, po której padł jedyny w tym meczu gol zdobyty przez Bastiana Schweinsteigera. Zanim 21-letni Mitchell Weiser wystawił piłkę starszemu koledze, mijał rywali jak slalomowe tyczki.

Dzień później Wofsburg nie pokonał Borussii Moenchengladbach i trzeci z rzędu tytuł dla Bawarczyków stał się faktem. Kalendarz na świętowanie jednak nie pozwala. Jutro do Monachium na półfinał Pucharu Niemiec przyjeżdża Borussia Dortmund, którą po zwycięstwie nad Eintrachtem (2:0) od miejsca gwarantującego występy w europejskich pucharach dzielą już tylko trzy punkty.

Chelsea mistrzem Anglii może zostać najwcześniej w sobotę. Koronację odłożył w czasie remis w derbach Londynu na Emirates. Jose Mourinho specjalnie to nie zmartwiło, bo znów nie przegrał prestiżowego pojedynku z Arsene'em Wengerem. Bilans wynosi obecnie sześć remisów i siedem zwycięstw Chelsea.

W środę zespół Mourinho jedzie na zaległy mecz do Leicester, który odniósł cztery zwycięstwa z rzędu (w sobotę w Burnley 1:0), po prawie pół roku wydostał się ze strefy spadkowej i ma duże szanse na utrzymanie, gdyż zamykające tabelę Queens Park Rangers i Burnley tracą do drużyny Marcina Wasilewskiego odpowiednio cztery i pięć punktów, a rozegrały jedno spotkanie więcej. Do Premiership po ośmiu latach wraca Watford, blisko awansu jest również Bournemouth Artura Boruca (dziś zmierzy się z Boltonem).

Na czwarte z rzędu mistrzostwo Włoch czeka wciąż Juventus, bo zamiast powiększać przewagę nad Lazio (1:1 z Chievo), ją trwoni. W niedzielę pierwszy raz od 20 lat przegrał derby z Torino (1:2). Juventus pogrążył jego były napastnik – Fabio Quagliarella. Kamil Glik i jego koledzy opuszczali boisko bez koszulek i spodenek, każdy kibic chciał mieć jakąś pamiątkę tej wiktorii. Zwycięstwo nad dominującym w Serie A Juventusem to powód do dumy, ale do wykonania zadania, czyli awansu do europejskich pucharów, jeszcze długa droga.

Derby Barcelony to był popis tria MNS. Neymar i Leo Messi strzelili Espanyolowi (2:0) po bramce, w obu akcjach udział brał Luis Suarez. W końcówce na boisku pojawił się Xavi, obchodzący w sobotę jubileusz – 500. ligowe spotkanie w barwach Barcelony.

Swoje święto miał tego samego dnia inny przedstawiciel wymierającego gatunku wśród piłkarzy Steven Gerrard (500. mecz w Premiership), ale zepsuł je fakt, że Liverpool tylko zremisował z West Bromwich (0:0) i oddala się od Ligi Mistrzów. Sytuacji nie poprawia nawet wysoka porażka Manchesteru United z Evertonem (0:3), bo strata Liverpoolu do rywali wynosi siedem punktów.

Gerrard i Xavi, symbole wierności jednemu klubowi, latem sprawdzą, jak wygląda życie poza Anfield i Camp Nou. Pierwszy w USA, drugi w Katarze.

Przemysław Tytoń poznał, co znaczy złość Atletico. Drużyna Diego Simeone trzy dni po odpadnięciu z Ligi Mistrzów rozbiła Elche 3:0.

Piłka nożna
Legia z Pucharem Polski. Z kim zagra o Ligę Europy? Lista potencjalnych rywali
Piłka nożna
Stefan Szczepłek: Legia zdobyła Puchar Polski i uratowała sezon
Piłka nożna
Puchar Polski. Legia śrubuje rekord i ratuje sezon, Pogoń znów bez trofeum
Piłka nożna
W Liverpoolu zatrzęsła się ziemia, bo Alexis Mac Allister strzelił gola
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Piłka nożna
Finał Pucharu Polski na PGE Narodowym. Kamil Grosicki chce wygrać dla córki
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne