– Ten klub zawsze będzie w moim sercu – mówi Xabi Alonso, który w niedzielę pożegnał się z kibicami Bayeru Leverkusen.
Już w pierwszym pełnym sezonie pracy poprowadził zespół do historycznego mistrzostwa Niemiec, nie przegrywając ani jednego meczu. Zdobył też krajowy puchar i awansował do finału Ligi Europy. Ostatni sezon nie był już tak udany, ale Bayer i tak znalazł się w czołówce – zakończy Bundesligę na drugim miejscu.
Xabi Alonso poprowadzi Real już podczas klubowego mundialu
Nie zmienia to jednak faktu, że Alonso w Leverkusen pozostanie legendą. Klub nie robił mu przeszkód, gdy pojawiła się szansa, że mógłby przejąć Real. To było jego marzenie.
Jak ogłosił dobrze poinformowany w sprawach transferowych włoski dziennikarz Fabrizio Romano, wszystkie szczegóły są już uzgodnione, a umowa z Królewskimi będzie obowiązywała do 2028 roku. Wygląda na to, że na trenerskiej ławce zadebiutuje już podczas klubowego mundialu. Wcześniej spekulowano, że na turniej w Stanach Zjednoczonych poleci z drużyną szkoleniowiec tymczasowy i będzie nim Santiago Solari. On też był kiedyś piłkarzem Realu, a przez chwilę nawet trenerem.
Czytaj więcej
Barcelona po znakomitym widowisku po raz czwarty w tym sezonie pokonała Real Madryt (4:3) i prakt...