Reklama
Rozwiń
Reklama

Barcelona - Real w finale Pucharu Króla. Czy zobaczymy aż trzy El Clasico w ciągu miesiąca?

Po zwycięstwie 1:0 nad Atletico Barcelona awansowała do finału Pucharu Króla. Zagra w nim z Realem Madryt. Mecz finałowy zostanie rozegrany 26 kwietnia w Sewilli.

Publikacja: 03.04.2025 05:01

Wojciech Szczęsny zachował czyste konto w meczu z Atletico

Wojciech Szczęsny zachował czyste konto w meczu z Atletico

Foto: REUTERS/Juan Medina

Pierwsze spotkanie półfinałowe w Barcelonie (4:4) rozbudziło apetyty kibiców, więc rewanż w Madrycie musiał pozostawić niedosyt.

Jedynego gola strzelił jeszcze w pierwszej połowie Ferran Torres. Hiszpan wyszedł w podstawowym składzie, bo Hansi Flick znów dał odpocząć Robertowi Lewandowskiemu. Polskiego napastnika oszczędza zwłaszcza na dwumecz z Borussią Dortmund w Lidze Mistrzów (9 i 15 kwietnia).

Atletico - Barcelona. Co powiedział Wojciech Szczęsny?

– Rewanż z Atletico był jak wojna, a mój gol był wynikiem wytrwałości, pracy i wiary – przyznał Torres.

Czytaj więcej

Barcelona miała problemy ze skutecznością. Na ratunek przyszedł Robert Lewandowski

Lewandowski na murawie pojawił się w 74. minucie, właśnie za Torresa, i – jak napisał dziennik „Mundo Deportivo” – swoją obecnością wprowadził niepokój w defensywie rywala. Od początku grał za to Wojciech Szczęsny, który znów spisał się bez zarzutu i zachował czyste konto.

Reklama
Reklama

– Zgodziłem się na powrót do futbolu, bo wierzyłem, że tę drużynę stać na trofea. To najpiękniejszy i najskuteczniejszy zespół, w jakim grałem. Teraz przyszedł taki moment sezonu, by zacząć marzenia zamieniać w cele – opowiadał Szczęsny w rozmowie z TVP Sport.

Barcelona-Real. Kiedy odbędzie się finał Pucharu Króla?

Pierwsza okazja już 26 kwietnia. To wtedy Barcelona powalczy o Puchar Króla z Realem Madryt. I może to być początek maratonu.

Czytaj więcej

Liga Mistrzów. Robert Lewandowski zagra w ćwierćfinale ze swoim ulubionym rywalem

11 maja Katalończycy podejmą Królewskich w lidze, a trzy tygodnie później hiszpańscy giganci mogą trafić na siebie w finale Ligi Mistrzów w Monachium. Możemy więc mieć tej wiosny prawdziwą piłkarską ucztę z udziałem Lewandowskiego i Szczęsnego.

– To fantastyczne móc zagrać El Clasico w finale. Jesteśmy Barçą, gramy, by zdobywać tytuły, ale przed nami kilka meczów, na których musimy się teraz skupić. Pierwszy z nich przeciwko Betisowi – zaznacza trener Flick.

Najbliższy mecz Dumy Katalonii w La Liga, spotkanie Barcelona – Betis (w sobotę o 21:00) warto obejrzeć również z tego względu, że ekipa z Sewilli będzie przeciwnikiem Jagiellonii Białystok w ćwierćfinale Ligi Konferencji (10 i 17 kwietnia).

Piłka nożna
Łukasz Tomczyk. Nowy trener Rakowa jak atrakcyjna sąsiadka
Piłka nożna
Robert zszedł z pomnika. Recenzja książki „Lewandowski. Prawdziwy”
Piłka nożna
Marek Papszun o pracy w Legii. „Jestem wzruszony, moje baterie naładowane są do maksimum”
Piłka nożna
Kto rywalem polskich klubów w Lidze Konferencji? Stawką miejsce w Lidze Mistrzów
Piłka nożna
Skoczył na głęboką wodę i nie utonął. Czy Kacper Potulski dostanie powołanie do kadry?
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama