Pogoń Szczecin wraca na Stadion Narodowy

Pierwszym finalistą Pucharu Polski została Pogoń Szczecin. Bezwzględnie wypunktowała Puszczę Niepołomice, dla której występ w tej fazie rozgrywek był największym sukcesem w historii klubu.

Publikacja: 01.04.2025 21:26

Pierwszym finalistą Pucharu Polski została Pogoń Szczecin

Pierwszym finalistą Pucharu Polski została Pogoń Szczecin

Foto: PAP/Łukasz Gągulski

Trener Puszczy Tomasz Tułacz przed spotkaniem był radosny i cieszył się z tego, co już osiągnął ze swoim klubem – półfinał Pucharu Polski, gra od dwóch sezonów w Ekstraklasie. Z nadzieją patrzył w najbliższą przyszłość, nie wykluczał majowej wizyty na PGE Narodowym.

Naprzeciw Puszczy stanęła jednak drużyna podrażniona ubiegłoroczną porażką w finale Pucharu Polski, czwarty zespół Ekstraklasy, wciąż mający szansę na podium. Piłkarze Pogoni kilka dni temu dostali zaległe wypłaty od nowego właściciela Alexa Haditaghiego. Pojawiła się więc dodatkowa motywacja.

Pogoń Szczecin bez litości

Rzeczywistość okazała się okrutna dla gospodarzy i szybko zweryfikowała aspiracje, by najlepszy wynik w historii klubu był jeszcze lepszy. Puszcza tylko na początku spotkania miała sytuacje, które dawały jej nadzieję na awans do finału. Pierwsza miała świetną okazję do strzelenia gola.

Czytaj więcej

Gra o puchar w cieniu paktu

Ale piłkarze Pogoni szybko sprowadzili ich na ziemię. Już w 5. minucie objęli prowadzenie po golu Leonardo Koutrisa. Gdy chwilę potem Artur Craciun nie wykorzystał rzutu karnego dla gospodarzy, wiadomo było, że nie jest to dzień piłkarzy z Niepołomic.

Jeszcze w pierwszej połowie stracili drugą bramkę (Wahlqvist), kolejną tuż po przerwie (Koulouris). Goście ze Szczecina rozpracowali bez litości rewelację polskiej piłki i obnażyli jej braki. Odnieśli zasłużone zwycięstwo. 

Kto będzie drugim finalistą Pucharu Polski?

Pogoń awansowała do finału drugi rok z rzędu. W poprzednim sezonie na Stadionie Narodowym przeżyła jednak wielkie upokorzenie. Szczecinianie ulegli niespodziewanie po dramatycznym meczu i dogrywce pierwszoligowej Wiśle Kraków. Były łzy, złość, gniew. Poszły w zapomnienie. Ważniejsza okazała się chęć rewanżu i powrotu na warszawski stadion. 

Przeciwnika drużyna prowadzona przez Roberta Kolendowicza pozna w środę. W drugim półfinale Ruch Chorzów na Stadionie Śląskim podejmie Legię Warszawa. Początek spotkania o godzinie 18.00. Transmisja w TVP Sport.

  • Półfinał Pucharu Polski
  • Puszcza Niepołomice – Pogoń Szczecin 0:3 (0:2): Kourtis (5.), Wahlqvist (36.), Koulouris (52.).

Trener Puszczy Tomasz Tułacz przed spotkaniem był radosny i cieszył się z tego, co już osiągnął ze swoim klubem – półfinał Pucharu Polski, gra od dwóch sezonów w Ekstraklasie. Z nadzieją patrzył w najbliższą przyszłość, nie wykluczał majowej wizyty na PGE Narodowym.

Naprzeciw Puszczy stanęła jednak drużyna podrażniona ubiegłoroczną porażką w finale Pucharu Polski, czwarty zespół Ekstraklasy, wciąż mający szansę na podium. Piłkarze Pogoni kilka dni temu dostali zaległe wypłaty od nowego właściciela Alexa Haditaghiego. Pojawiła się więc dodatkowa motywacja.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
9zł za pierwszy miesiąc.

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
9 zł pierwszy miesiąc, a potem 39 zł/msc
Piłka nożna
Piłka nożna bez kibiców. Jagiellonia Białystok zdobyła Superpuchar Polski
Materiał Promocyjny
Jak wygląda nowoczesny leasing
Piłka nożna
Niespodzianki nie było. O Puchar Polski zagrają Pogoń Szczecin i Legia Warszawa
Piłka nożna
Brazylijczycy doczekają się selekcjonera z zagranicy?
Piłka nożna
Gra o puchar w cieniu paktu
Materiał Partnera
Kroki praktycznego wdrożenia i operowania projektem OZE w wymiarze lokalnym
Piłka nożna
Ostatnia misja Thomasa Muellera
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście