Reklama

Święto w Birmingham. Aston Villa jest wciąż w grze

Aston Villa to jedyny debiutant, który pozostał w stawce. Drużyna Matty'ego Casha ma duże szanse na ćwierćfinał. W środę rewanż z Club Brugge.

Publikacja: 11.03.2025 22:04

Matty Cash w pierwszym meczu z Club Brugge wywalczył dla Aston Villi rzut karny. Czy w czwartek otrz

Matty Cash w pierwszym meczu z Club Brugge wywalczył dla Aston Villi rzut karny. Czy w czwartek otrzyma powołanie do reprezentacji Polski?

Foto: Ulrik Pedersen/NurPhotot

Kiedy ruszała faza ligowa, była ich piątka. Taka liczba debiutantów miała być argumentem za tym, że reforma rozgrywek okazała się dobrym ruchem. Ale na zmianie formatu skorzystał tylko jeden zespół spoza wielkich lig.

To Slovan Bratysława, który przegrał wszystkie osiem meczów i stracił najwięcej, bo aż 27 bramek. Girona i Bologna odniosły ledwie po jednym zwycięstwie. Brest awansował co prawda do baraży, ale doznał w nich klęski (0:10 w dwumeczu z Paris Saint-Germain).

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Barcelona wygrywa na inaugurację, Robert Lewandowski wreszcie się doczekał
Piłka nożna
Magia Jose Mourinho nadal działa. Zostanie trenerem Benfiki Lizbona
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Obrońcy tytułu pokazali siłę
Piłka nożna
Wróciła Liga Mistrzów. Król z Paryża i wielu pretendentów do tronu
Piłka nożna
Były mistrz świata zagra w Pogoni Szczecin. Transfer, jakiego w Polsce jeszcze nie było
Reklama
Reklama