Holendrzy w pierwszym meczu pokonali u siebie Włochów 1:0. W rewanżu na San Siro szybkie prowadzenie objęli gospodarze, ale później spotkanie przybrało nieoczekiwany obrót. Na początku drugiej połowy Szymon Marciniak pokazał drugą żółtą kartkę Theo Hernandezowi i Milan grał w osłabieniu.
Ta decyzja mocno zaważyła na wyniku. Feyenoord wyrównał (gol Juliana Carranzy), a Milan nie zdołał odrobić strat. Już po gwizdku doszło do przepychanek. Polski sędzia pokazał jeszcze jedną czerwoną kartkę, tym razem piłkarzowi gości Givairo Readowi.
Pełniący rolę doradcy sportowego w Milanie Zlatan Ibrahimović skrytykował decyzję Marciniaka o czerwonej kartce dla Hernandeza. Powiedział, że „kara była zbyt surowa”. Zdaniem Szweda francuski piłkarz powinien otrzymać najwyżej słowne ostrzeżenie.
Jakub Moder odradza się w Feyenoordzie Rotterdam
Tak czy owak Feyenoord odniósł jeden z większych sukcesów w Lidze Mistrzów. Awansował do 1/8 finału pierwszy raz od sezonu 1993/94.
W Rotterdamie po niedawnym transferze z Brighton do Feyenoordu swoje miejsce na ziemi odnajduje Jakub Moder. Pochodzący z Drawska były piłkarz Lecha Poznań odbudowuje się po tyleż nieudanym co pechowym pobycie w Anglii. Zerwanie więzadła krzyżowego wiosną 2022 roku wykluczyło go z gry przez półtora roku. Po powrocie i licznych zmianach w klubie nie zdołał przebić się do pierwszego składu.