Piłkarze Barcelony przystępowali do meczu z Rayo Vallecano, wiedząc, że jeśli wygrają, wskoczą na pozycję lidera. Wszystko dlatego, że punkty pogubił w sobotę duet z Madrytu: Real (1:1 z Osasuną Pampeluna) i Atletico (1:1 z Celtą Vigo).
Katalończycy przez ponad 20 minut próbowali rozmontować obronę Rayo Vallecano, ale prowadzenie objęli dopiero po jedenastce podyktowanej po analizie VAR. W polu karnym faulowany był Inigo Martinez. Zadania podjął się jak zwykle Robert Lewandowski. Strzelił pewnie, piłka odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do siatki.
Robert Lewandowski negocjuje przedłużenie umowy
To 20. bramka polskiego napastnika w tym sezonie - w całym poprzednim zdobył 19. Do końca rozgrywek pozostało jeszcze 14 kolejek, więc kwestią czasu jest, kiedy poprawi swój najlepszy wynik w katalońskich barwach (23 gole w pierwszym sezonie).
Występ w poniedziałkowym meczu sprawił też, że Lewandowski spełnił warunek, od którego zależało automatyczne przedłużenie umowy. Chodzi o 55 proc. rozegranych spotkań w sezonie.