Blisko osiem lat temu Foune Diawara została wykluczona z gry. Nie faulowała rywalki, nie zagrała świadomie piłki ręką, nie wyzwała sędziego, ani nie popełniła innego piłkarskiego wykroczenia. Grała w hidżabie.
Sędzia poszedł do niej i nakazał zdjęcie chusty. Zawodniczka nie zgodziła się na to. Zgodnie z przepisami Francuskiej Federacji Piłkarskiej, zabraniającymi noszenia symboli religijnych, arbiter nie dopuścił jej do gry. Jej drużyna przegrała 2:3. Ale tym razem nie z powodu niekorzystnego wyniku Diawara była wściekła.
Francja – jedyny kraj, który zakazuje noszenia muzułmańskich chust w sporcie
Takich przypadków we francuskiej piłce nożnej było więcej. W reportażu „L’Equipe” piłkarka o inicjałach M.D. opowiadała, że „musiała założyć kask, który okrył jej nakrycie głowy o charakterze religijnym.”
F.D, M.D. i kilka zawodniczek wstąpiły do stowarzyszenia Hijabeuses, kobiet walczących o prawo do noszenia muzułmańskiego nakrycia głowy.
Czytaj więcej
Piłkarska kadra zacznie eliminacje mistrzostw świata 2026 na PGE Narodowym w Warszawie, ale w tym roku zagra również na Stadionie Śląskim w Chorzowie.