Reklama

Neymar ucieka z Arabii Saudyjskiej. Zarabiał około 300 tysięcy euro za minutę gry

Neymar wraca do ojczyzny. Brazylijczyk rozwiązał za porozumieniem stron kontrakt z Al-Hilal i dołączy do Santosu, w którym zaczynał piłkarską karierę.

Publikacja: 28.01.2025 21:24

Neymar

Neymar

Foto: REUTERS/Walid Zain

Na Bliskim Wschodzie wytrzymał zaledwie półtora roku. Po jego transferze Saudyjczycy obiecywali sobie wiele, miał być - podobnie jak Cristiano Ronaldo - marketingową lokomotywą ich ligi, ale rozegrał tylko siedem meczów.

Strzelił w tym czasie jednego gola i miał trzy asysty. Mało jak na piłkarza, na którego szejkowie wydali 90 mln euro i któremu mieli płacić 100 mln rocznie.

Dlaczego Neymar wraca do Santosu?

Na boisku Neymar spędził zaledwie 428 minut, bo najpierw zerwał więzadła krzyżowe w kolanie, a kiedy rok później - jesienią 2024 roku - wrócił w końcu na murawę, doznał kolejnej kontuzji - tym razem uda. Według różnych wyliczeń zarabiał około 300 tys. euro za minutę gry.

Czytaj więcej

Piłkarze bez przedłużonych kontraktów. Kto po sezonie może odejść za darmo?

- Sytuacja stała się dla niego trudna. Nie może już grać na poziomie, jakiego od niego oczekujemy - mówił niedawno trener Al-Hilal Jorge Jesus, który nie wiązał już z Brazylijczykiem przyszłości i poinformował go, że może szukać nowego pracodawcy.

Reklama
Reklama

Odchodząc z Al-Hilal, Neymar miał się zrzec kilkudziesięciu milionów euro. Wiele mówiło się o jego możliwej przeprowadzce do Interu Miami, w którym grają jego dawni kompani z Barcelony Leo Messi i Luis Suarez, interesowało się nim Chicago Fire, ale zamiast Stanów Zjednoczonych wybrał powrót do ojczyzny i związał się z Santosem. Podpisze z nim półroczną umowę. Ma zostać zaprezentowany kibicom w czwartek lub w piątek.

O czym marzy Neymar?

Nie brak jednak głosów, że to tylko przystanek w drodze do Europy, i Neymar, który w przyszłym tygodniu będzie obchodził 33. urodziny, zagra jeszcze na Starym Kontynencie.

Czytaj więcej

Jak uzdrowić reprezentację Brazylii? Pomysł prezydenta oznaczałby rewolucję w kadrze

Brazylijczyk marzy o tym, by pojechać w 2026 roku na mundial w USA, Meksyku i Kanadzie. Twierdzi, że będzie to jego ostatni duży turniej. Jak wypadnie to pożegnanie z wielką sceną?

Piłka nożna
FIFA The Best. Ewa Pajor, Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny bez nagród
Piłka nożna
Zinedine Zidane bliżej powrotu na trenerską ławkę. Jest ustne porozumienie
Piłka nożna
Przy Łazienkowskiej czekają na zbawcę. Legia kończy rok na dnie, niechlubny rekord pobity
Piłka nożna
Kacper Potulski. Strzelił gola Bayernowi, może wkrótce sprawdzi go Jan Urban
Piłka nożna
Czego Lech, Raków i Jagiellonia potrzebują do awansu w Lidze Konferencji?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama