Jak podaje Onet, 13 grudnia, podczas treningu Radomiaka, doszło do scysji pomiędzy Diasem a Wolskim. Wymiana zdań miedzy zawodnikami przerodziła się w regularną bójkę. W pewnym momencie pochodzący z Wysp Zielonego Przylądka gracz uderzył Polaka tak mocno, że ten padł nieprzytomny na murawę.
Na bojkę zareagowały władze Radomiaka
Drużyna stanęła po stronie Wolskiego, podobnie jak były już trener Bruno Baltazar, który odsunął Diasa od zajęć z zespołem. Na incydent zareagowały także władze klubu, które rozwiązały kontrakt z Kabowerdyjczykiem.
„Vagner José Dias Gonçalves nie jest już zawodnikiem Radomiaka Radom. Kontrakt został rozwiązany” – ogłosił klub na platformie X.
28-latek trafił do Radomiaka zimą zeszłego roku. Gol24.pl zauważa, że w rundzie jesiennej obecnego sezonu PKO BP Ekstraklasy pomocnik z Republiki Zielonego Przylądka, mający także portugalski paszport wystąpił w dziewięciu pojedynkach, ale w żadnym z nich nie zagrał całego meczu. Nie strzelił także żadnego gola. Ponadto Dias zagrał 55 minut w przegranym meczu 1/16 Pucharu Polski ze Śląskiem Wrocław. Z kolei w rundzie wiosennej poprzednich rozgrywek Vagner zanotował 12 występów i strzelił dwa gole.