Po trzech miesiącach od podpisania umowy Szczęsny w końcu zadebiutował w katalońskich barwach. Rywal nie był wymagający, Polak miał do obrony zaledwie jeden strzał - w środek bramki.
Kataloński dziennik „Mundo Deportivo” pisze, że Szczęsny był „czujny”, ale „prawie narobił bałaganu, gdy nie zrozumiał się z Gerardem Martinem”. W końcówce meczu piłka przeszła między nogami Polaka, ale nie wpadła do bramki, bo z pomocą przyszedł Pau Cubarsi.
„Wszyscy chcemy ich powrotu”. Hansi Flick o Danim Olmo i Pau Victorze
„Barca w końcu może się cieszyć” - zauważa madrycka „Marca”, nawiązując nie tylko do ostatnich słabszych wyników, ale także do przegranej batalii o rejestrację Daniego Olmo i Pau Victora.
Czytaj więcej
Kibice Barcelony domagają się głowy prezesa po zamieszaniu z rejestracją zawodników, a piłkarze przygotowują się do pierwszego meczu w 2025 roku. Czy zadebiutuje wreszcie Wojciech Szczęsny?
- Wszyscy chcemy ich powrotu, ale musimy zaakceptować tę sytuację. Jesteśmy profesjonalistami i staramy się, by nie miało to wpływu na wyniki drużyny - zaznacza trener Hansi Flick.