Barcelona na piątkę. Wygrywa bez Roberta Lewandowskiego i przerywa złą serię

Po trzech ligowych meczach bez zwycięstwa Barcelona rozbiła na wyjeździe Mallorcę 5:1. Robert Lewandowski oglądał wygraną z ławki rezerwowych, podobnie jak Wojciech Szczęsny.

Publikacja: 03.12.2024 22:25

Barcelona rozbiła na wyjeździe Mallorcę 5:1

Barcelona rozbiła na wyjeździe Mallorcę 5:1

Foto: REUTERS/Francisco Ubilla

Piłkarze Barcelony mieli za sobą kilka słabszych meczów, ale zareagowali jak na liderów przystało i ze spokojem mogą czekać na odpowiedź Realu Madryt, który w środę zmierzy się na wyjeździe z Athletikiem Bilbao.

Do wyjściowej jedenastki Katalończyków wrócili zgodnie z zapowiedziami Dani Olmo i Lamine Yamal, a w ataku wyszedł Ferran Torres. I to właśnie on dał Barcelonie szybkie prowadzenie na Majorce, wykorzystując nieporozumienie obrońców rywali, którzy nie potrafili wybić piłki.

Raphinha w pościgu za Robertem Lewandowskim

To jednak nie Torres, lecz Raphinha i Yamal skradli we wtorkowy wieczór przedstawienie. Najpierw Brazylijczyk podszedł do rzutu karnego podyktowanego za faul na Yamalu i się nie pomylił, później zamienił na gola doskonałe podanie młodszego kolegi, został MVP spotkania i zbliżył się do Lewandowskiego w klasyfikacji strzelców La Liga. Ma 11 bramek (Polak - 15).

Czytaj więcej

Barcelona zawiodła. Robert Lewandowski - też

Barcelona nie zamierzała na tym poprzestać i do siatki trafili jeszcze zmiennicy: Frenkie de Jong i Pau Victor. Robert Lewandowski się rozgrzewał, ale nie było potrzeby, by wchodził na boisko.

Mallorca - Barcelona. Dlaczego nie zagrał Robert Lewandowski?

- Myślę, że dobrze mu zrobi, gdy odpocznie. W sobotę gramy z Betisem, potem w środę z Borussią Dortmund w Lidze Mistrzów - tłumaczył trener Hansi Flick.

Czytaj więcej

Liga Mistrzów. Robert Lewandowski w elitarnym klubie! Polak przekracza kolejne granice

Lewandowski oglądał więc kolegów z ławki. Po raz pierwszy w tym sezonie zaczął mecz jako rezerwowy i mógł wymienić się opiniami ze Szczęsnym, który wciąż czeka na debiut.

Nie zobaczyli wielkiego widowiska, ale dla Katalończyków najważniejsze było przełamanie złej serii. Pewne zwycięstwo pozwoli złapać wiatr w żagle na końcówkę roku.

Piłkarze Barcelony mieli za sobą kilka słabszych meczów, ale zareagowali jak na liderów przystało i ze spokojem mogą czekać na odpowiedź Realu Madryt, który w środę zmierzy się na wyjeździe z Athletikiem Bilbao.

Do wyjściowej jedenastki Katalończyków wrócili zgodnie z zapowiedziami Dani Olmo i Lamine Yamal, a w ataku wyszedł Ferran Torres. I to właśnie on dał Barcelonie szybkie prowadzenie na Majorce, wykorzystując nieporozumienie obrońców rywali, którzy nie potrafili wybić piłki.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Polskie piłkarki zagrają na Euro. Kiedy poznają rywalki?
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką
Piłka nożna
Gol Ewy Pajor w ostatnich minutach. Polki jadą na Euro
Piłka nożna
Mohamed Salah czeka na oferty. Co zrobi Liverpool?
Piłka nożna
Barcelona złapała zadyszkę. Czy przebudzi się na Majorce?
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Piłka nożna
Ewa Pajor pomoże? Polskie piłkarki przed wielką szansą awansu na Euro
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska