Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 18.09.2025 17:55 Publikacja: 16.11.2024 09:44
Trener reprezentacji Polski Michał Probierz
Foto: PAP/Leszek Szymański
Wieczór w Porto przyniósł porażkę 1:5, po której boli głowa. Polacy znów okazali się drużyną rozchwianą, która nie umie przetrwać momentów kryzysu i pada na ring po pierwszym ciosie. Tak wysoko nasi piłkarze nie przegrali od 1:6 z Belgami w Lidze Narodów za kadencji Czesława Michniewicza, ale trudno spierać się z Bartoszem Bereszyńskim, gdy mówi: - Wynik jest gorszy niż gra.
Polacy w pierwszej połowie podjęli bowiem rękawicę i byli nawet bliżej strzelenia gola, ale po drugiej mogliśmy się zastanawiać, na ile był to efekt naszej postawy, a na ile tego, że pragmatyczni Portugalczycy grali na zaciągniętym hamulcu ręcznym. Faktem pozostaje, że gospodarze wynik otworzyli po kontrataku, a podwyższali – po przypadkowym rzucie karnym oraz zjawiskowym uderzeniu z dystansu. Są jedną z najlepszych drużyn na świecie i wiedzą, jak szczęściu pomagać.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Jose Mourinho wraca na piłkarskie salony. Bez pracy był tylko przez trzy tygodnie. Poprowadzi Benfikę Lizbona, w...
Paris Saint-Germain zaczęło sezon Ligi Mistrzów od zwycięstwa 4:0 nad Atalantą Bergamo. Wygrali też inni faworyc...
Ruszyła Liga Mistrzów. Znów bez polskiej drużyny i tylko z sześcioma naszymi piłkarzami w zagranicznych klubach,...
Benjamin Mendy, który z Francją wygrał mundial (2018), a z Manchesterem City zdobył trzykrotnie mistrzostwo Angl...
Barcelona rozbiła 6:0 Valencię. Po dwa gole strzelili Fermin Lopez, Raphinha i Robert Lewandowski. Teraz czas na...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas