- To będzie wspaniały mecz - nie ma wątpliwości trener Barcelony Hansi Flick.
Chyba nikogo nie trzeba zachęcać do oglądania El Clasico. Z jednej strony Kylian Mbappe, Jude Bellingham i Vinicius Junior, z drugiej - Robert Lewandowski, Raphinha i Lamine Yamal. Dziennik “AS” pisze o “złotym klasyku” i “najbardziej luksusowym meczu w ostatnim czasie”, “Marca” przekonuje, że Madryt będzie w sobotni wieczór “centrum wszechświata”.
Czy Vinicius Junior dostanie Złotą Piłkę?
Katalończycy wyprzedzają Real tylko o trzy punkty. To oznacza, że stawką sobotniego starcia jest pozycja lidera. Apetyty wzrosły jeszcze bardziej po tym, co hiszpańscy giganci zrobili w mijającym tygodniu w Lidze Mistrzów. Barcelona rozbiła 4:1 Bayern, a Królewscy - 5:2 Borussię Dortmund.
Czytaj więcej
Wysokie zwycięstwo nad Bayernem Monachium (4:1) było popisem Barcelony i sygnałem dla rywali, że głodnych sukcesów Katalończyków powstrzymać w tym sezonie będzie ciężko.
Hat trickami w tych spotkaniach popisali się Brazylijczycy: Raphinha i Vinicius Junior. Ten drugi uznawany jest za faworyta wyścigu o Złotą Piłkę, już we wrześniu pojawiły się przecieki, że to właśnie on w najbliższy poniedziałek odbierze w Paryżu nagrodę magazynu "France Football”.