Euro 2024. Polska - Austria. Czy Polakom należał się rzut karny?

W pierwszej połowie przy stanie 1:0 dla Austrii, po strzale Piotra Zielińskiego, piłka odbiła się od ręki Phillippa Mwene. Dlaczego turecki sędzia nie podyktował rzutu karnego?

Publikacja: 21.06.2024 20:20

Piłka odbiła się od ręki Phillippa Mwene, co wzbudziło duże kontrowersje.

Piłka odbiła się od ręki Phillippa Mwene, co wzbudziło duże kontrowersje.

Foto: JOHN MACDOUGALL / AFP

Była 17. minuta meczu w Berlinie. Piotr Zieliński zdecydował się na strzał, a austriacki obrońca zablokował uderzenie. Piłka odbiła się jednak od jego ręki, co wzbudziło duże kontrowersje.

Halil Umut Meler pozostał niewzruszony, kazał kontynuować grę. Nie interweniował też VAR. Sędziowie odpowiedzialni za obsługę systemu nie znaleźli podstaw, by wysłać arbitra głównego do monitora, żeby obejrzał powtórki. Uznali, że podjął właściwą decyzję.

Polska - Austria. Co mówią przepisy o rzucie karnym po zagraniu ręką?

Przepisy mówią jasno, że do przewinienia dochodzi wówczas, gdy zawodnik

- rozmyślnie zagrywa piłkę ręką lub ramieniem (poprzez ruch w kierunku piłki)

- dotyka piłkę ręką lub ramieniem, powiększając w nienaturalny sposób obrys swojego ciała.

Czytaj więcej

Polska - Austria 1:3. Smutne pożegnanie z Euro 2024

Jeżeli zawodnik walczy o piłkę lub bierze udział w grze i piłka nieoczekiwanie będzie zmierzała w kierunku jego ręki, to w przypadku jej kontaktu z ręką kontakt ten będzie uznany za rozmyślny, jeśli:

- w momencie zagrania/odbicia się piłki ręka zawodnika znajdowała się w pozycji nienaturalnej,

- w momencie zagrania/odbicia się piłki ręka zawodnika znajdowała się w pozycji naturalnej, ale zawodnik mógł uniknąć trafienia piłki w rękę.

Karny dla reprezentacji Polski? Czy sędzia podjął dobrą decyzję?

Dalej czytamy, że jeżeli zawodnik wykona ruch ręką trzymaną przy ciele do piłki, to kontakt tej ręki z piłką nie zostanie uznany za rozmyślny. Wygląda na to, że właśnie w ten sposób ocenił tę sytuację turecki sędzia. W dodatku Austriak został trafiony z bliskiej odległości, miał niewiele czasu na reakcję.

Nie zmienia to jednak faktu, że przepisy dają pole do nadużyć. Trudno oprzeć się wrażeniu, że ilu sędziów, tyle interpretacji. 

Była 17. minuta meczu w Berlinie. Piotr Zieliński zdecydował się na strzał, a austriacki obrońca zablokował uderzenie. Piłka odbiła się jednak od jego ręki, co wzbudziło duże kontrowersje.

Halil Umut Meler pozostał niewzruszony, kazał kontynuować grę. Nie interweniował też VAR. Sędziowie odpowiedzialni za obsługę systemu nie znaleźli podstaw, by wysłać arbitra głównego do monitora, żeby obejrzał powtórki. Uznali, że podjął właściwą decyzję.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Komentarze
Polska - Austria. Krótka odpowiedź na pytanie „Czy Krzysztof Piątek umie grać w piłkę?”
Piłka nożna
Polska-Austria 1:3. Krzysztof Piątek o meczu z Francją: Wychodzimy, aby wygrać
Piłka nożna
Krzysztof Piątek siódmym strzelcem "polskiego" gola na Euro
Piłka nożna
Euro 2024. Ukraina się nie poddaje. Słowacja pokonana
Piłka nożna
Łukasz Piszczek wraca do Borussii Dortmund w nowej roli. Duży krok w karierze trenerskiej
Materiał Promocyjny
4 miliony na urodziny