Nasza reprezentacja prawdopodobnie nigdy podczas wielkiego turnieju nie grała w tak wymagającej grupie i wszystko wskazuje na to, że — zgodnie z oczekiwaniami — zakończy rywalizację na ostatnim miejscu. Dwie porażki oznaczają, że szanse na wyższą lokatę pozostały nam tylko pozorne i wymagają realizacji kilku warunków.
Polacy, aby wciąż marzyć o awansie, muszą najpierw liczyć na pomoc rywali. Holendrzy w piątek o 21.00 muszą pokonać Francuzów, bo każdy inny wynik sprawi, że zajmiemy ostatnie miejsce w grupie. Sukces Pomarańczowych oznaczałby, że zachowamy szanse na awans. Musielibyśmy jednak we wtorek o 18.00 pokonać w Dortmundzie wicemistrzów świata, strzelając co najmniej dwa gole. To dałoby nam trzecią lokatę niezależnie od wyniku meczu Austria - Holandia.
Czytaj więcej
Impreza w Niemczech będzie najnormalniejszym turniejem piłkarskim od lat, ale nie pozostanie racz...
Euro 2024. Kto awansuje do 1/8 finału z trzeciego miejsca w grupie
Awans do 1/8 finału wywalczą dwie najlepsze drużyny każdej grupy - dziś wiadomo już, że w kolejnej rundzie zagrają Niemcy oraz Hiszpanie - oraz cztery z sześciu, które zajmą trzecie miejsca. To zasady, które obowiązują na mistrzostwach Europy od ośmiu lat. Zarówno w Euro 2016, jak i w Euro 2020 były drużyny (łącznie trzy), którym do awansu wystarczyło zdobycie trzech punktów.
Kolejność drużyn z trzecich miejsc UEFA ustala na podstawie następujących kryteriów: