Chrobry Głogów zakontraktował dwóch kolejnych nowych zawodników – pomocnika i bramkarza.Chrobry Głogów, który w poprzednim sezonie przegrał wyścig do ekstraklasy w meczu barażowym z Koroną Kielce, jest tego lata bardzo aktywny na rynku transferowym. Nowym nabytkiem pierwszoligowca został we wtorek 30-letni pomocnik Sebastian Steblecki, który z klubem z Wita Stwosza związał się roczną umową z opcją automatycznego przedłużenia do dwóch lat.Przez ostatnie cztery lata syn reprezentanta Polski w… hokeju na lodzie, Romana Stebleckiego, był zawodnikiem GKS-u Tychy. W koszulce tej drużyny Sebastian Steblecki rozegrał na zapleczu ekstraklasy 123 mecze (wliczając w to baraż z Górnikiem Łęczna), w których strzelił 9 goli. Jak zatem widać, nie jest rasowym snajperem, łowcą bramek. Wcześniej wychowanek Armatury Kraków występował w Cracovii (71 meczów w ekstraklasie, 5 goli), Górniku Zabrze (13 meczów w ekstraklasie, dwie bramki), Chojniczance (13 meczów w I lidze) oraz w holenderskim zespole SC Cambuur- Leeuwarden, w którym rozegrał 13 spotkań w Eredivisie, w których strzelił dwie bramki.Steblecki wiele nie stracił z okresu przygotowawczego, bo głogowianie wznowili treningi dopiero w poniedziałek, 20 czerwca. Pierwszy sparing Chrobry zagra w najbliższą sobotę, 25 czerwca, o godzinie 12.00 w Głogowie. Przeciwnikiem drużyny trenera Marka Gołębiewskiego będzie drugoligowy KKS 1925 Kalisz. Kolejnymi sparingpartnerami Chrobrego będą Górnik Polkowice (sobota, 2 lipca, miejsce do uzgodnienia) i Zagłębie Lubin (sobota, 9 lipca, w Opalenicy).W środę zawodnikiem Chrobrego został 26-letni bramkarz Damian Węglarz, który został wypożyczony z Wisły Płock do końca sezonu 2022/2023. Nowy golkiper głogowian na koncie ma 37 meczów w ekstraklasie, 35 w Jagiellonii Białystok i tylko dwa w ekipie „Nafciarzy”. Zaliczył je w poprzednim sezonie, stał między słupkami bramki Wisły w meczach z Wartą Poznań (0:3) i Cracovią (0:4).Węglarz przygodę z futbolem zaczynał w Gwieździe Bydgoszcz, potem był zawodnikiem innych klubów z tego miasta – AZS-u UKW i Zawiszy, skąd w 2016 roku przeniósł się do Jagiellonii. To właśnie będąc bramkarzem „Jagi” zadebiutował w ekstraklasie, 16 września 2016 roku pojawił się między słupkami w wygranym 4:0 wyjazdowym meczu ze Śląskiem Wrocław.W latach 2017-2019 Damian Węglarz przez półtora roku był zawodnikiem Wigier Suwałki (35 występów w I lidze), w których grał na zasadzie wypożyczenia z Jagiellonii. Latem ubiegłego roku przeniósł się do Wisły Płock, ale z perspektywy czasu można powiedzieć, że to była pomyłka. Dwa mecze w ekstraklasie plus potyczka w Pucharze Polski z Koroną Kielce (porażka 3:4 po dogrywce) to dorobek, którym nie ma się co chwalić.
