Dla znanego z osiągnięć trenerskich Władysława Żmudy miniony rok był szczególny. Wychowanek Slavii Ruda Śląska, obchodząc 80 urodziny, mógł z jubileuszową zadumą wrócić do tego co przeżył na piłkarskich boiskach, na których pół wieku temu rozpoczął trenerską pracę.
Jako 23-latek, z II-ligowej Slavii trafił do Śląska Wrocław i tam, od awansu do ekstraklasy w 1964 roku zaczęła się piłkarska droga na najwyższym krajowym poziomie. Co prawda kontuzje przeszkodziły mu w kontynuowaniu gry, ale jednocześnie stanowiły przepustkę do nowej roli, bo jeszcze jako zawodnik, w 1968 roku, ukończył AWF w Warszawie i czeski trener, grających wówczas w II lidze wrocławian, Jozef Stanko od 1970 roku korzystał ze wsparcia grającego asystenta. Pół wieku temu zaczęła się więc wielka trenerska przygoda.