Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 18.09.2025 16:09 Publikacja: 18.03.2024 03:00
Michał Probierz
Foto: Fotorzepa/ Grzegorz Rutkowski
W marcowych barażach nie ma miejsca na pomyłki i debiutancką tremę. Na październikowe spotkania selekcjoner wziął do kadry Patryka Pedę, grającego w trzecioligowym włoskim SPAL, i wystawiał go na środku obrony przeciwko Wyspom Owczym i Mołdawii. Teraz zaprosił bardziej doświadczonych stoperów, a jedynym debiutantem jest skrzydłowy Dominik Marczuk z Jagiellonii Białystok.
– Selekcjoner przy wysyłaniu powołań kierował się tym, że zawodnicy regularnie grają w swoich klubach. Rzadko zdarza się, że ktoś głównie siedzi na ławce, a nagle jego forma wybuchnie w reprezentacji. Dlatego nie ma Michała Skórasia i Jakuba Kamińskiego. Ci, którzy znaleźli się w kadrze, są w dobrym rytmie meczowym – ocenia w rozmowie z „Rz” trener Robert Podoliński, ekspert TVP Sport.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Paris Saint-Germain zaczęło sezon Ligi Mistrzów od zwycięstwa 4:0 nad Atalantą Bergamo. Wygrali też inni faworyc...
Ruszyła Liga Mistrzów. Znów bez polskiej drużyny i tylko z sześcioma naszymi piłkarzami w zagranicznych klubach,...
Benjamin Mendy, który z Francją wygrał mundial (2018), a z Manchesterem City zdobył trzykrotnie mistrzostwo Angl...
Barcelona rozbiła 6:0 Valencię. Po dwa gole strzelili Fermin Lopez, Raphinha i Robert Lewandowski. Teraz czas na...
Polskie kluby przeznaczyły latem na transfery łącznie ponad 40 mln euro. To rekord Ekstraklasy. Wrócili piłkarze...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas