Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 16.09.2025 10:26 Publikacja: 27.02.2024 13:41
Brazylijczyk Ze Lucas strzela na bramkę Włochów w finale mistrzostw świata w beach soccerze
Foto: EPA/ALI HAIDER
Choć beach soccer nieodłącznie kojarzy się z Copacabaną - tam zresztą rozegrano trzy pierwsze mistrzostwa świata - to Brazylijczycy w ostatnich latach mieli na plaży złą passę. Po tym, jak wygrali mundial w Nassau na Bahamach w 2017 roku, przed dwie kolejne edycje nie wchodzili nawet do półfinałów.
Teraz, po siedmiu latach, odzyskali tytuł, wygrywając mistrzostwa po raz szósty, ale drogę do złota mieli wyboistą. W grupie do zwycięstw z Portugalią i Meksykiem potrzebowali dogrywek. Stosunkowo słaby opór w ćwierćfinale stawiła im Japonia, za to w półfinale Iran prowadził na początku trzeciej tercji już 2:0, by później roztrwonić przewagę i ostatecznie przegrać 2:3. Brazylijczycy meczu sędziowanym przez Polaka Łukasza Ostrowskiego decydującą bramkę zdobyli w ostatniej minucie.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Barcelona rozbiła 6:0 Valencię. Po dwa gole strzelili Fermin Lopez, Raphinha i Robert Lewandowski. Teraz czas na...
Polskie kluby przeznaczyły latem na transfery łącznie ponad 40 mln euro. To rekord Ekstraklasy. Wrócili piłkarze...
Reprezentacja Polski po zwycięstwie z Finlandią i remisie z Holandią jest bardzo blisko co najmniej drugiego mie...
Fernando Santos został zwolniony z posady selekcjonera reprezentacji Azerbejdżanu - poinformował sekretarz gener...
Mecz z Finlandią był ważniejszy od tego z Holandią. Gdybyśmy przegrali, moglibyśmy pożegnać się z nadziejami na...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas