“Ferran wyciąga Xaviego z kłopotów” - tytułuje swoją relację dziennik “Marca”. Barcelona prowadziła w Sewilli już 2:0, ale w ciągu trzech minut drugiej połowy pozwoliła rywalom na wyrównanie i dopiero w doliczonym czasie zapewniła sobie trzy punkty. Ten wieczór należał do Ferrana Torresa, który uzyskał w niedzielę hat tricka, ustalając wynik, i dołożył jeszcze asystę przy bramce Joao Felixa.

Betis - Barcelona. Co powiedział Xavi?

- Jestem bardzo szczęśliwy. Rozegraliśmy jeden z najlepszych meczów w sezonie. Zrobiliśmy krok do przodu. Zwyciężyliśmy na stadionie, którego nikt wcześniej nie zdobył - cieszył się trener katalońskiej ekipy Xavi. Zapytany o sędziowanie w spotkaniu Realu Madryt z Almerią (3:2), w którym VAR podejmował decyzje na korzyść Królewskich, a arbiter doliczył 11 minut, podczas których gospodarze strzelili zwycięskiego gola, odpowiedział. - Już mówiłem, że wygranie ligi będzie bardzo trudne. Myślę, że mogliśmy w tym sezonie zdobyć sześć punktów więcej.

Betis - Barcelona. Jak zagrał Robert Lewandowski?

Robert Lewandowski zanotował słaby występ, nie oddał ani jednego strzału, nie licząc nieuznanej bramki (spalony). Po godzinie gry został zmieniony przez 18-letniego Vitora Roque.

“Xavi musiał go zdjąć z boiska, bo rozegrał jeden z najgorszych meczów w Barcelonie. Jego poziom jest więcej niż niepokojący, mimo że od czasu do czasu strzeli jakiegoś gola” - pisze gazeta “AS”.

W środę Barcelonę czeka kolejne spotkanie w Pucharze Króla. W ćwierćfinale zmierzy się z Athletikiem Bilbao na wyjeździe.