Kamil Piątkowski rośnie w LaLiga. Najpierw Atletico Madryt, niedługo FC Barcelona

Kamil Piątkowski na początku stycznia został wypożyczony do hiszpańskiej LaLiga. Granada ma być miejscem, gdzie 23-letni obrońca Red Bulla Salzburg wreszcie się odbuduje - także pod kątem gry w reprezentacji Polski.

Publikacja: 22.01.2024 13:34

Ekipa z Andaluzji zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli La Liga i szukała wzmocnienia w defensywie.

Ekipa z Andaluzji zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli La Liga i szukała wzmocnienia w defensywie. Kamila Piątkowskiego (na zdjęciu) wypożyczyła do końca sezonu.

Foto: JORGE GUERRERO / AFP

Młody obrońca potrzebował zmiany. Piątkowski nie wywalczył sobie miejsca w składzie Red Bulla, którego piłkarzem jest od lipca 2021 roku, choć Austriacy zapłacili za niego Rakowowi Częstochowa aż 5 mln euro. Poprzednią wiosnę spędził na wypożyczeniu w KAA Gent, gdzie radził sobie całkiem nieźle. Po powrocie podjął kolejną próbę przebicia się do składu, ale bez powodzenia. Zagrał w austriackiej ekstraklasie 7 meczów, 3-krotnie wystąpił też w Lidze Mistrzów.

Dziś jest piłkarzem Granady, której cel to utrzymanie w  LaLiga. Ekipa z Andaluzji zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli La Liga i szukała wzmocnienia w defensywie. Piątkowskiego wypożyczyła do końca sezonu.

Czytaj więcej

Bartosz Slisz leci za ocean. Trafił do klubu, który powstał dziesięć lat temu

Kamil Piątkowski zadebiutował w LaLiga. Recenzje dostał niezłe

Trzykrotny reprezentant Polski zadebiutował na hiszpańskich boiskach w przegranym meczu z Betisem Sewilla (0:1), ale zebrał niezłe recenzje. Podczas pierwszej konferencji prasowej piłkarz pochodzący z Jasła podkreślił: - Gra w La Liga zawsze była moim marzenie. Bardzo się cieszę, że klub mi zaufał i nie zastanawiałem się nad transferem nawet chwili, bo zdawałem sobie sprawę od dłuższego czasu, że potrzebuję zmiany.

Piątkowski trafił do drużyny, którego gra defensywna pozostawia sporo do życzenia. Granada wygrała tylko 2 z 20 meczów w sezonie i straciła 41 bramek, czyli dwie na spotkanie. Gorszą obronę ma tylko ostatnia w tabeli Almeria.

Czytaj więcej

Puchar Króla. Barcelona z awansem, Robert Lewandowski bez gola

Kamil Piątkowski walczy o powrót do reprezentacji Polski

Polaka czeka spore wyzwanie, które jednocześnie jest szansą - także, aby znów znaleźć się w orbicie zainteresowań selekcjonera. Piątkowski ostatni raz na zgrupowaniu był w sierpniu 2021 roku, jeszcze za kadencji Paulo Sousy, u którego debiutował w narodowych barwach. Później grał w klubach nieregularnie i  nie był do kadry powoływany. Teraz znów może się wykazać, zwłaszcza że terminarz jest wymagający.

Granada już 22 stycznia zagra z Atletico Madryt, a 11 lutego czeka go spotkanie z Barceloną. Na mecz z Realem Madryt Piątkowski poczeka trochę dłużej, bo do maja.

Młody obrońca potrzebował zmiany. Piątkowski nie wywalczył sobie miejsca w składzie Red Bulla, którego piłkarzem jest od lipca 2021 roku, choć Austriacy zapłacili za niego Rakowowi Częstochowa aż 5 mln euro. Poprzednią wiosnę spędził na wypożyczeniu w KAA Gent, gdzie radził sobie całkiem nieźle. Po powrocie podjął kolejną próbę przebicia się do składu, ale bez powodzenia. Zagrał w austriackiej ekstraklasie 7 meczów, 3-krotnie wystąpił też w Lidze Mistrzów.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Puchar Króla. Barcelona z awansem, Robert Lewandowski bez gola
Piłka nożna
Bartosz Slisz leci za ocean. Trafił do klubu, który powstał dziesięć lat temu
Piłka nożna
Hongkong wraca na piłkarską mapę
Piłka nożna
Wywiesił na stadionie baner "Strefa wolna od LGBT". Polonia Warszawa nałożyła zakaz klubowy
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Piłka nożna
Trzy gole Jesusa Imaza. Jagiellonia wygrywa 4:0