Hongkong wraca na piłkarską mapę

Reprezentacja Hongkongu po ponad pół wieku znów gra w Pucharze Azji. Wspierana przez naturalizowanych piłkarzy i prowadzona przez trenera z Norwegii.

Publikacja: 18.01.2024 03:00

W mojej ojczyźnie jest zbyt wielu piłkarzy, panuje duża konkurencja - przyznaje Everton Camargo, nat

W mojej ojczyźnie jest zbyt wielu piłkarzy, panuje duża konkurencja - przyznaje Everton Camargo, naturalizowany Brazylijczyk w reprezentacji Hongkongu.

Foto: HECTOR RETAMAL / AFP

Dla drużyny Hongkongu rok 2024 nie mógł zacząć się lepiej. 1 stycznia, w meczu towarzyskim rozgrywanym w Abu Zabi, pokonała bowiem Chiny 2:1. Na takie zwycięstwo reprezentacja czekała aż 39 lat.

Hongkong był kiedyś brytyjską kolonią, ale w 1997 roku stał się specjalnym regionem administracyjnym Chińskiej Republiki Ludowej. Relacje między stronami są napięte, w przeszłości zdarzały się nawet gwizdy podczas chińskiego hymnu jako wyraz dezaprobaty wobec polityki Pekinu.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Piłka nożna
Atrakcja jak Wieża Eiffla. Manchester United chce mieć najpiękniejszy stadion
Piłka nożna
Michał Probierz ogłosił powołania. Bez zaskoczeń
Piłka nożna
Jagiellonia i Legia grają dalej, Ekstraklasa awansuje. Będą dwie szanse na Ligę Mistrzów
Piłka nożna
Jagiellonia w ćwierćfinale Ligi Konferencji. Awans po wielkich nerwach w Belgii
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Piłka nożna
Piłka nożna nie lubi pychy, nie lubi braku pokory
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń