Długi cień biznesów Romana Abramowicza

Roman Abramowicz, prowadząc Chelsea Londyn na piłkarski szczyt, mógł złamać wiele przepisów, w tym także finansowego fair play. BBC informuje zaś o jego sekretnej umowie z Władimirem Putinem.

Publikacja: 16.11.2023 03:00

Roman Abramowicz inwestował w Chelsea także po cichu

Roman Abramowicz inwestował w Chelsea także po cichu

Foto: Ian KINGTON/AFP

Tajne płatności ujrzały światło dzienne dzięki międzynarodowemu śledztwu „Cyprus Confidential”. Zbiór 3,6 mln zagranicznych rejestrów trafił do Międzynarodowego Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych (ICIJ) oraz niemieckiej firmy Paper Trail Media, która udostępniła materiały m.in. „Guardianowi”.

Akta ujawniają serię płatności o wartości dziesiątek milionów funtów dokonanych w ciągu dekady za pośrednictwem spółek offshore należących do Abramowicza. „Guardian” zauważa, że transakcje mogły zostać przeprowadzone na korzyść Chelsea, co rodzi pytania, czy zadeklarowano je w księgach rachunkowych przedstawionym organom zarządzającym futbolem.

Nieprawidłowości mają dotyczyć m.in. transferów Brazylijczyka Williana i kameruńskiej gwiazdy Samuela Eto'o z Anży Machaczkała – nieistniejącego już klubu z Dagestanu sponsorowanego przez rosyjskiego oligarchę Sulejmana Kerimowa – a także wypłacania należności agentowi Edena Hazarda czy współpracownikowi trenera Antonio Conte.

Czytaj więcej

Jak Abramowicz pomaga Putinowi? Pokazały to transakcje na Cyprze

Europejska federacja piłkarska (UEFA) za finansowe nadużycia nałożyła już na Chelsea grzywnę 8,6 mln funtów, ale jej uprawnienia są ograniczone, bo sięgają tylko trzech lat wstecz.

Co zrobił Roman Abramowicz i jaka kara grozi Chelsea Londyn

Dochodzenia prowadzą także angielski związek (FA) oraz sama Premier League, kiedy nowi właściciele Chelsea zgłosili, że przekazano im „niekompletne informacje finansowe”. Klubowi grożą m. in. ujemne punkty, a może nie tylko.

Z materiałów, do których dotarli dziennikarze wynika też, że w latach 2005–2017 co najmniej 7 mln euro trafiło do spółek powiązanych z Zoranem i Vladicą Lemiciami. Ten drugi to doradca Abramowicza, który miał odegrać kluczową rolę w sprowadzeniu takich gwiazd jak Arjen Robben, Branislav Ivanović, Nemanja Matić czy trener Carlo Ancelotti. 250 tys. funtów za pośrednictwem innej firmy miał otrzymać były dyrektor sportowy Chelsea Frank Arnesen.

„Jeśli istnieje dowód, że klub wykorzystywał transakcje z podmiotami zewnętrznymi w celu obe„jścia zasad dotyczących rentowności i zrównoważonego rozwoju, wówczas grożą mu sankcje finansowe albo odjęcie punktów. To drugie jest bardziej prawdopodobne, gdyż każda komisja badająca sytuację będzie chciała zastosować środek odstraszający” – mówi Guardianowi” ekspert ds. finansów piłki nożnej Kieran Maguire.

Z akt wynika również, że Abramowicz potajemnie finansował działania mające na celu uchylenie zasad finansowego fair play (FFP) na drodze sądowej. W lutym 2014 r. należący do oligarchy Leiston Holdings zgodził się zapłacić 100 tys. funtów prawnikowi Jeanowi-Louisowi DuPontowi, który kwestionował legalność i ważność FFP przed Komisją Europejską.

Co łączy Romana Abramowicza i Władimira Putina

Abramowicz, który przejął Chelsea w 2003 roku za 140 mln funtów, musiał sprzedać klub w ubiegłym roku, gdy po napaści Rosji na Ukrainę Wielka Brytania obłożyła go sankcjami. Wcześniej wielokrotnie zaprzeczał, że łączą go jakiekolwiek relacje i powiązania finansowe z Putinem. Dokumenty z Cypru wskazują na co innego.

Czytaj więcej

Powiernik Putina, Roman Abramowicz, miał inwestować w niemieckie start-upy

BBC pisze o transakcji wartej 40 milionów funtów z 2010 roku. W jej wyniku udziały w rosyjskiej firmie reklamowej Video International trafiły ze spółek Abramowicza do dwóch osób z najbliższego otoczenia Putina, a ci otrzymali wielomilionowe dywidendy.

Jednym z nich miał być Siergiej Rołdugin, przyjaciel rosyjskiego przywódcy, wiolonczelista, dyrektor artystyczny z Petersburga. Putina zna od najmłodszych lat. Podobno to on przedstawił go Ludmile Szkriebniewej, którą przyszły prezydent poślubił. Jest też ojcem chrzestnym ich pierwszej córki Marii.

Drugi to inny współpracownik prezydenta Aleksander Plechow – biochemik, który został biznesmenem. Obaj byli nazywani „portfelami” Putina, bo mieli potajemnie przechowywać jego pieniądze.

Tajne płatności ujrzały światło dzienne dzięki międzynarodowemu śledztwu „Cyprus Confidential”. Zbiór 3,6 mln zagranicznych rejestrów trafił do Międzynarodowego Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych (ICIJ) oraz niemieckiej firmy Paper Trail Media, która udostępniła materiały m.in. „Guardianowi”.

Akta ujawniają serię płatności o wartości dziesiątek milionów funtów dokonanych w ciągu dekady za pośrednictwem spółek offshore należących do Abramowicza. „Guardian” zauważa, że transakcje mogły zostać przeprowadzone na korzyść Chelsea, co rodzi pytania, czy zadeklarowano je w księgach rachunkowych przedstawionym organom zarządzającym futbolem.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Niemiecka i hiszpańska prasa po Bayern - Real. "Nierozstrzygnięta bitwa w Monachium"
Piłka nożna
Bayern - Real. Cztery gole i cztery minuty, które wstrząsnęły półfinałem Ligi Mistrzów
Piłka nożna
Jan Urban: Szkoda, że Robert nie trafił na lepszy okres Barcelony
Piłka nożna
Stefan Szczepłek: Lewy się kończy. Ale ogląda się to przyjemnie
Piłka nożna
Barcelona - Valencia. „Zbawca Robert Lewandowski”. Hiszpańska prasa o hat tricku Polaka
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO