Eliminacje Ligi Mistrzów. Flora Tallin pierwszym rywalem Rakowa Częstochowa

Mistrz Polski grę o fazę grupową zacznie w lipcu przed własną publicznością. Mógł trafić zdecydowanie gorzej.

Publikacja: 20.06.2023 16:18

Piłkarze Rakowa podczas treningu w Częstochowie

Piłkarze Rakowa podczas treningu w Częstochowie

Foto: PAP/Waldemar Deska

Przed wtorkowym losowaniem europejska federacja (UEFA) podzieliła 30 drużyn na trzy grupy, w których znalazło się po pięć ekip rozstawionych i nierozstawionych. Mistrz Polski jako zespół nierozstawiony mógł wpaść na Karabach Agdam, Slovan Bratysława, HJK Helsinki, Florę Tallin lub Olimpiję Lublana.

Gdyby trafił na Karabach albo Slovan, w razie awansu przejąłby ich rozstawienie w następnej rundzie (losowanie już w środę). Tak się nie stanie, ale z drugiej strony trzeba się cieszyć, że los okazał się dla Rakowa łaskawy. Flora to rywal w jego zasięgu, na pewno łatwiejszy do pokonania niż Karabach, któremu przed rokiem nie sprostał Lech Poznań (2:5 w dwumeczu).

Czytaj więcej

Ostatnia zagadka rozwiązana. Wisła Płock żegna się z Ekstraklasą

W najlepszym i najbardziej znanym estońskim zespole nie gra ani jeden obcokrajowiec. Występują tam za to zawodnicy, których kojarzą kibice Ekstraklasy, m.in. Henrik Ojamaa i Konstantin Vassiljew.

Pierwszy mecz z Florą Tallin 11 lipca w Częstochowie

Flora jest na dobrej drodze do obrony tytułu (w Estonii jest środek sezonu), po 17 kolejkach otwiera tabelę. W 2021 roku mierzyła się z nią Legia. Drużyna z Łazienkowskiej wygrała obydwa mecze w drugiej rundzie kwalifikacji Champions League. Flora awansowała jednak wówczas do fazy grupowej Ligi Konferencji. Przed rokiem odpadła już w pierwszej rundzie eliminacji tych rozgrywek.

Pierwszy mecz w Częstochowie 11 lipca o godzinie 18.00, rewanż tydzień później w Tallinie. By awansować do fazy grupowej, Raków musi pokonać cztery rundy. Jeśli potknie się już o pierwszego przeciwnika, spadnie do Ligi Konferencji, ale - jak informuje na Twitterze Jan Sikorski, zajmujący się analizą rankingu UEFA - będzie miał wolny los, więc od razu dostanie się do trzeciej rundy.

Czytaj więcej

Gregoire Nitot: Marzę o Ekstraklasie, bo pieniądze mogą się szybko skończyć

W poniedziałek piłkarze z Częstochowy wrócili do treningów. Jeszcze w niepełnym składzie, ale już pod okiem trenera Dawida Szwargi - wcześniej asystenta Marka Papszuna. W środę pojadą na zgrupowanie do Arłamowa, a później na obóz w Austrii.

Przed wtorkowym losowaniem europejska federacja (UEFA) podzieliła 30 drużyn na trzy grupy, w których znalazło się po pięć ekip rozstawionych i nierozstawionych. Mistrz Polski jako zespół nierozstawiony mógł wpaść na Karabach Agdam, Slovan Bratysława, HJK Helsinki, Florę Tallin lub Olimpiję Lublana.

Gdyby trafił na Karabach albo Slovan, w razie awansu przejąłby ich rozstawienie w następnej rundzie (losowanie już w środę). Tak się nie stanie, ale z drugiej strony trzeba się cieszyć, że los okazał się dla Rakowa łaskawy. Flora to rywal w jego zasięgu, na pewno łatwiejszy do pokonania niż Karabach, któremu przed rokiem nie sprostał Lech Poznań (2:5 w dwumeczu).

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Częstochowa stolicą piłkarskiej Polski. Wojciech Cygan: Nie jesteśmy kometą
Piłka nożna
Raków mistrzem Polski. Sukces dobrze zaplanowany
Piłka nożna
Ekstraklasa. Słaby produkt za duże pieniądze
Piłka nożna
Wywiesił na stadionie baner "Strefa wolna od LGBT". Polonia Warszawa nałożyła zakaz klubowy
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Piłka nożna
Trzy gole Jesusa Imaza. Jagiellonia wygrywa 4:0