Dekada to w futbolu naprawdę długo. Kiedy Borussia po raz ostatni sięgała po tytuł, do sukcesu prowadził ją tercet Łukasz Piszczek, Jakub Błaszczykowski, Robert Lewandowski. Mistrzem Francji zostało wówczas Montpellier, w Anglii dopiero rodziła się potęga Manchesteru City, a RB Lipsk grało jeszcze w czwartej lidze.
Klub sponsorowany przez Red Bulla namieszał w ostatnich latach w Bundeslidze i choć nie zdobył dotąd mistrzostwa, to może odegrać kluczową rolę w tegorocznym wyścigu. Tydzień temu zwyciężył 3:1 w Monachium, dając Borussii szansę awansu na pozycję lidera. Piłkarze z Dortmundu jej nie zmarnowali i pokonali 3:0 Augsburg, choć widać było, że ciężko radzą sobie z presją.