Liga Mistrzów. W Mediolanie będzie wesele i stypa

We wtorek pierwszy z półfinałowych rewanżów. Inter broni dwubramkowej zaliczki w meczu z Milanem.

Publikacja: 16.05.2023 10:43

W rewanżu piłkarze Milanu muszą odrobić dwubramkową stratę z pierwszego meczu

W rewanżu piłkarze Milanu muszą odrobić dwubramkową stratę z pierwszego meczu

Foto: AFP

Tydzień temu Inter kompletnie zaskoczył rywala zza miedzy, strzelając już na początku meczu dwa gole w odstępie trzech minut.

- Wygraliśmy 2:0, ale Milan zawsze jest groźny. Potrzebujemy chłodnych głów i gorących serc. To będzie jedno z najważniejszych spotkań w historii klubu - zapowiada trener Interu Simone Inzaghi, który we wtorek zamierza wystawić tę samą zwycięską jedenastkę.

Czytaj więcej

Liga Mistrzów: Wielki wieczór Interu, koszmar Milanu

Inter nie grał w finale, odkąd w 2010 roku sięgnął po puchar. Zwycięstwo 2:0 to solidna zaliczka, ale w drużynie nie ma odważnego, który by głośno powiedział, że awans jest na wyciągnięcie ręki. Zwłaszcza że na rewanż wraca największy gwiazdor przeciwników Rafael Leao.

Portugalczyk opuścił pierwszy mecz przez kontuzję, a Milan nie był w stanie stworzyć zagrożenia w ataku (oddał tylko dwa strzały). Teraz wróciła nadzieja, że jeszcze nie wszystko stracone. - Wiemy, jak ważna będzie pierwsza bramka. Nie ma znaczenia, w której minucie ją zdobędziemy. Mamy tylko jedną szansę, musimy zagrać z wyjątkowym nastawieniem. W piłce można napisać wspaniałe historie i my w to wierzymy - mówi trener Milanu Stefano Pioli.

Leao przed tygodniem ustalił warunki nowej umowy z klubem (do 2028 roku). 10 czerwca, w dniu finału Ligi Mistrzów w Stambule, będzie obchodził 24. urodziny. Obejrzy go w domu przed telewizorem czy spędzi na murawie stadionu Ataturka, mając szansę zostać bohaterem?

PÓŁFINAŁY
Inter - Milan (21.00, Polsat Sport Premium 1). Pierwszy mecz 2:0.

Tydzień temu Inter kompletnie zaskoczył rywala zza miedzy, strzelając już na początku meczu dwa gole w odstępie trzech minut.

- Wygraliśmy 2:0, ale Milan zawsze jest groźny. Potrzebujemy chłodnych głów i gorących serc. To będzie jedno z najważniejszych spotkań w historii klubu - zapowiada trener Interu Simone Inzaghi, który we wtorek zamierza wystawić tę samą zwycięską jedenastkę.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Liga Mistrzów: Wielki wieczór Interu, koszmar Milanu
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Mediolan nie zaśnie
Piłka nożna
Ligi zagraniczne. Pozostała tylko jedna zagadka. Kto wygra wyścig o mistrzostwo Anglii?
Piłka nożna
Nie żyje znany ukraiński piłkarz i trener. Był wicemistrzem Europy z reprezentacją ZSRR
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Wszyscy chcą zagrać na Wembley
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?