Ekstraklasa. Białe słonie blisko pierwszej ligi

Śląsk dostał od miasta pieniądze, które miały iść na zoo i ogród botaniczny, ale drużyna pozostaje sportowym bankrutem. Klub z Wrocławia jest jedną nogą w pierwszej lidze.

Publikacja: 30.04.2023 20:56

W niedzielę Śląsk Wrocław (zielone stroje) przegrał na własnym stadionie z Radomiakiem

W niedzielę Śląsk Wrocław (zielone stroje) przegrał na własnym stadionie z Radomiakiem

Foto: PAP/Sebastian Borowski

Piłkarze przegrali z Górnikiem Zabrze (0:2) i Radomiakiem Radom (0:1), choć Jacek Magiera, który usiadł na ławce trenerskiej, miał wywołać efekt „nowej miotły”. Wyników jednak nie poprawił. Trudno się dziwić, bo nie był wcale trenerem nowym - prowadził Śląsk wiosną ubiegłego roku i do momentu ponownego angażu wciąż był na klubowej liście płac - a potencjał sportowy drużyny jest niski.

Zespół jest w strefie spadkowej i cztery kolejki przed końcem sezonu traci cztery punkty do Zagłębia Lubin. Wiele wskazuje na to, że kibice w przyszłym sezonie będą oglądali pierwszoligowe mecze na 45-tysięcznym stadionie we Wrocławiu oraz 41-tysięcznym w Gdańsku (Lechia jest w tabeli przedostatnia). Oba powstały na Euro 2012 i za chwilę zamienią się w białe słonie. Śląsk dostanie też nowe, zadaszone boisko za 18,6 mln zł, na które złożą się miasto oraz ministerstwo sportu.

Czytaj więcej

Ekstraklasa. Legia opóźniła fetę, Raków jeszcze poczeka

„Gazeta Wyborcza” w ubiegłym tygodniu informowała, że Wrocław przekazał klubowi 4 mln zł z tegorocznego budżetu, które pierwotnie miały trafić do zoo i ogrodu biologicznego. Planowane boisko ma być częścią dużego kompleksu sportowego. Decyzja spotkała się ze sprzeciwem opozycyjnych radnych oraz Zielonych Wrocław, ale została przegłosowana.

Warto stawiać na młodość

Swój mecz przegrał Widzew, który po udanej jesieni przypomina dziś instytucję dobroczynną, bo rozdaje punkty potrzebującym. Właśnie w Łodzi jedyne tegoroczne zwycięstwo odniosła Stal Mielec, a teraz - po sześciu meczach bez wygranej - komplet punktów zdobyło Zagłębie Lubin. Podopieczni Janusza Niedźwiedzia w 13 meczach wywalczyli tylko 9 oczek i może nawet byliby dziś wśród zespołów zaangażowanych w walkę o utrzymanie, ale na ich szczęście w lidze gra Śląsk.

Blisko pozostania w Ekstraklasie jest Jagiellonia. Zespół z Białegostoku wygrał trzy z czterech ostatnich spotkań i strzelił 10 goli. Podpisuje się pod tymi wynikami 31-letni trener Adrian Siemieniec. Teraz pokonał Wartę Poznań, czyli drużynę 33-letniego Dawida Szulczka, u którego był świadkiem na ślubie. Obaj panowie pokazują, że warto stawiać na młodość - także wśród trenerów.

Dobre i złe zmiany

Zmiany szkoleniowców na ostatniej prostej, które odbiły się czkawką we Wrocławiu oraz Gdańsku - Lechia z Davidem Badią w pięciu meczach zdobyła punkt - przyniosły skutek w Radomiu i Mielcu. Constantin Galca pomógł Radomiakowi zremisować z Lechem Poznań (1:1) oraz pokonać Śląsk (1:0). Stal za kadencji Kamila Kieresia ma bilans 2-2-1 i raczej na pewno zagra jesienią w Ekstraklasie.

Ekstraklasa
30. kolejka

Legia – Wisła 2:0 (Jouse 13-karny, E. Muci 90)
Raków – Lechia 4:0 (F. Piasecki 45, W. Koczerhin 76, G. Papanikolau 81, V. Gutkovskis 90)
Jagiellonia – Warta 3:1 (M. Gual 9, D. Szymonowicz 17-samobójczy, Nene 31 - S. Savić 81)
Zagłębie – Widzew 2:0 (D. Kurminowski 33, K. Chodyna 90)
Piast – Pogoń 0:0
Śląsk – Radomiak 0:1 (L. Rocha 9)
Stal – Korona 2:1 (K. Kruk 40, 72 - K. Petrow 9)
Lech – Górnik 0:1 (D. Yokota 44)
Cracovia – Miedź (mecz w poniedziałek o 19.00, transmisja Canal+ Sport)

Tabela
1. Raków 30 71 60-19
2. Legia 30 60 48-32
3. Pogoń 30 51 47-41
4. Lech 30 49 41-29
5. Warta 30 44 35-29
6. Piast 30 43 33-29
7. Cracovia 29 41 36-29
8. Jagiellonia 30 39 45-40
9. Górnik 30 38 38-40
10. Widzew 30 38 34-38
11. Stal 30 38 35-38
12. Radomiak 30 38 29-34
13. Wisła 30 36 39-42
14. Korona 30 35 34-43
15. Zagłębie 30 35 28-42
16. Śląsk 30 31 26-41
17. Lechia 30 26 26-50
18. Miedź 29 21 28-46  

Piłkarze przegrali z Górnikiem Zabrze (0:2) i Radomiakiem Radom (0:1), choć Jacek Magiera, który usiadł na ławce trenerskiej, miał wywołać efekt „nowej miotły”. Wyników jednak nie poprawił. Trudno się dziwić, bo nie był wcale trenerem nowym - prowadził Śląsk wiosną ubiegłego roku i do momentu ponownego angażu wciąż był na klubowej liście płac - a potencjał sportowy drużyny jest niski.

Zespół jest w strefie spadkowej i cztery kolejki przed końcem sezonu traci cztery punkty do Zagłębia Lubin. Wiele wskazuje na to, że kibice w przyszłym sezonie będą oglądali pierwszoligowe mecze na 45-tysięcznym stadionie we Wrocławiu oraz 41-tysięcznym w Gdańsku (Lechia jest w tabeli przedostatnia). Oba powstały na Euro 2012 i za chwilę zamienią się w białe słonie. Śląsk dostanie też nowe, zadaszone boisko za 18,6 mln zł, na które złożą się miasto oraz ministerstwo sportu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Komentarze
Mirosław Żukowski: Czas leczyć bukmacherozę
Piłka nożna
Barcelona gra o wicemistrzostwo Hiszpanii, a Robert Lewandowski o tytuł króla strzelców
Piłka nożna
Górnik Zabrze na ścieżce do sukcesu. Na taki sezon czekał 30 lat
Piłka nożna
Stefan Szczepłek: Wisła zdobyła Puchar Polski. Za takie mecze kochamy piłkę
Piłka nożna
Hiszpanie zapewnili Wiśle Kraków Puchar Polski. Dogrywka i wielkie emocje na Narodowym
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił